Rzecznik interesu publicznego Włodzimierz Olszewski zarzucił Instytutowi Pamięci Narodowej, że "w znacznym zakresie uniemożliwił" realizację zadań RIP co do lustracji osób publicznych. 15 marca urząd RIP będzie zlikwidowany na mocy nowej ustawy lustracyjnej; jego zadania przejmie IPN.
"IPN nie tyle utrudnił Rzecznikowi realizację zadań ustawowych, ale wręcz w znacznym zakresie ją uniemożliwił" - napisał Olszewski w informacji z działalności w 2006 r., do której dotarła PAP (będzie ona też przedstawiona Sejmowi). Według informacji, IPN faktycznie zaniechał w 2006 r. "jakiejkolwiek współpracy z RIP w zakresie ustawowych zadań Instytutu związanych z lustracją".
Olszewski przypomniał, że prezes IPN na mocy ustawy udziela RIP pomocy. Polega ona na odpowiedziach IPN na zapytania RIP dotyczące znajdujących się w zasobach IPN akt tajnych służb PRL odnoszących się do osób publicznych objętych zapytaniami.
Według RIP, na jego zapytania z 2006 r., obejmujące 3425 oświadczeń, otrzymano z IPN odpowiedzi dotyczące 776 osób - czyli 23 proc. ogółu. Zdaniem Olszewskiego, "miało to istotny wpływ na spowolnienie przeprowadzanych czynności sprawdzających". "Czas realizacji wynosił od czterech do dziesięciu miesięcy, przy czym ostatnia odpowiedź udzielona została w dniu 20 listopada 2006 r. na zapytanie wysłane 15 maja 2006 r." - napisał RIP.
"Przytoczone informacje wskazują więc jednoznacznie na zaniechanie jakiejkolwiek współpracy Instytutu Pamięci Narodowej z Rzecznikiem Interesu Publicznego w zakresie ustawowych zadań Instytutu związanych z lustracją" - głosi informacja RIP.
RIP dodał, że "szczególną pozycję" stanowiły oświadczenia osób, które objęły w 2006 r. kierownicze stanowiska państwowe, w szczególności sekretarzy stanu, podsekretarzy stanu, wojewodów i wicewojewodów. "Oświadczenia tych osób w łącznej liczbie 67 zostały potraktowane jako priorytetowe" - napisał RIP.
Według niego, "sporządzone i wysłane w 2006 r. zapytania objęły m.in. 29 sekretarzy i podsekretarzy stanu oraz 30 wojewodów i wicewojewodów. W okresie sprawozdawczym nie uzyskano z Instytutu Pamięci Narodowej odpowiedzi dotyczących 2 podsekretarzy stanu oraz 7 wojewodów i wicewojewodów na zapytanie wysłane przez Rzecznika 6 marca 2006 r., 1 wojewody na zapytanie z 30 marca 2006 r., 6 sekretarzy i podsekretarzy stanu oraz 4 wojewodów i wicewojewodów na zapytanie z 15 maja 2006 r., a także 1 wojewody na zapytanie z 30 listopada 2006 r." - głosi informacja.
"Za szczególnie niepokojący uznać należy brak odpowiedzi na zapytania dotyczące osób zajmujących kierownicze stanowiska państwowe, w szczególności sekretarzy i podsekretarzy stanu oraz wojewodów i wicewojewodów. Rzecznikowi nie są znane przyczyny zaniechania z nim współpracy Instytutu Pamięci Narodowej. Być może na to pytanie udzieli odpowiedzi sprawozdanie prezesa IPN z działalności w 2006 r." - napisał RIP.
"Jakiekolwiek byłyby powody takiego stanu rzeczy, bezspornym faktem jest, że miały one negatywny wpływ na wyniki pracy Rzecznika, które - biorąc pod uwagę skalę trudności, z jakimi Rzecznik zetknął się w 2006 r. - uznać można za zadowalające" - brzmi konkluzja informacji RIP. Jest ona też dostępna na stronach internetowych RIP.
RIP podkreślił w niej, że "pierwsze zwiastuny czekającej ten urząd likwidacji pojawiły się późną jesienią 2005 r.". W związku z tym od początku 2006 r. "dało się zauważyć poczucie niepewności co do dalszych losów pracowników oraz realnego zagrożenia utraty pracy". Według RIP, wpłynęło to na rezygnację z pracy pracowników merytorycznych, zatrudnionych w zespole informacji i analiz, którego zadaniem jest m.in. analiza oświadczeń i materiałów z IPN, ABW, AW, WSI i innych instytucji. W ciągu minionego roku z liczącego na początku 2006 r. 24 pracowników zespołu, z pracy odeszło 9; przyszła jedna.
W 2006 r. Rzecznik złożył do Sądu Lustracyjnego 15 wniosków o wszczęcie postępowań lustracyjnych wobec 10 sędziów, posła, wicepremiera oraz 3 adwokatów. Rzecznik nie skierował do sądu wniosku o wszczęcie postępowania w sprawach dwóch adwokatów - z uwagi na fakt, że skreślono ich z listy adwokatów (osoba, która odchodzi z funkcji publicznej nie jest już dalej lustrowana).
W 2006 r. w Sądzie Lustracyjnym odbyło się 178 rozpraw i 21 posiedzeń. W sprawach z wniosku Rzecznika w obu instancjach wydał on łącznie 42 orzeczenia. W 10 sprawach sąd stwierdził złożenie przez lustrowanego zgodnego z prawdą oświadczenia; w 8 sprawach sąd uznał, iż oświadczenia były niezgodne z prawdą; w 5 sprawach sąd umorzył postępowanie. (PAP)
sta/ bno/ jra/