*Sieci komórkowe nie zanotowały w środę większych awarii związanych z załamaniem pogody. Opady śniegu mogą jednak powodować chwilowe problemy z wykonywaniem i odbieraniem połączeń za pomocą telefonów komórkowych - poinformowali w środę PAP przedstawiciele operatorów komórkowych. *
Jak powiedział PAP rzecznik Play Marcin Gruszka, sieć w środę nie zanotowała większych awarii. "Mieliśmy problemy tylko z kilkoma nadajnikami, a mamy ich w całej Polsce kilka tysięcy. Nieliczne awarie zostały szybko usunięte" - powiedział.
Dodał jednak, że pogoda ma znaczenie dla funkcjonowania sieci komórkowej. "Problem może pojawić się wtedy, gdy warstwa śniegu opadnie na nadajnik. Lód działa wtedy jak izolator i do momentu, gdy sam nadajnik rozmrozi taką warstwę - co trwa bardzo krótko - mogą pojawić się chwilowe problemy z połączeniami. Nie można tu mówić jednak o awarii" - wyjaśnił Gruszka.
Rzecznik Grupy TP Wojciech Jabczyński powiedział PAP, że niektórzy klienci sieci Orange mogli mieć w środę problemy z połączeniami komórkowymi. "Było to spowodowane problemami z zasilaniem, a to z kolei wynikało z dzisiejszych warunków pogodowych. To jednak chwilowe, incydentalne problemy, które zostały szybko rozwiązane" - wyjaśnił.
Rzecznik Polkomtela Adam Suchenek zapewnił w środę, że sieć Plus "działa bez zarzutu". "Cały czas monitorujemy sieć, a nasi specjaliści są w pełnej gotowości i usuwają śnieg z anten na bieżąco" - powiedział PAP i wyjaśnił, że śnieg, który osadza się na antenach sieci komórkowych, może powodować problemy z sygnałem.
Z kolei Wojciech Strzałkowski z biura prasowego Polskiej Telefonii Cyfrowej (PTC) poinformował PAP, że "w związku z intensywnymi opadami śniegu i spowodowanymi przez nie przerwami w dostawie energii elektrycznej, mogą wystąpić chwilowe utrudnienia w nawiązywaniu połączeń". "W miejscach, w których nastąpiły braki zasilania służby techniczne PTC uruchamiają zapasowe źródła energii elektrycznej" - wyjaśnił.(PAP)
luo/ bos/ jbr/