Rosyjski wicepremier Igor Sieczin podkreślił w środę polityczne znaczenie sojuszu koncernu ExxonMobil z rosyjskim Rosnieftem w wydobyciu ropy naftowej. Powiedział, że jej eksploatacja z dna Morza Karskiego w Arktyce ruszy prawdopodobnie w 2027 r.
Na konferencji prasowej w Nowym Jorku, połączonej z wideo-prezentacją umowy, Sieczin oświadczył, że sojusz Exxon-Rosnieft oznacza, iż "nadszedł czas, aby stosunki Rosja-USA wznieść do wyższego poziomu praktycznych i realnych projektów".
Wicepremier poinformował, że pierwsze odwierty na Morzu Karskim nastąpią w latach 2014-2015, a na pełną skalę rozpoczną się prawdopodobnie w latach 2016-2017. Wydobycie ropy zacznie się - jak się szacuje - około 2027 r.
Sieczin powiedział również, że opłaty podatkowe za eksploatację złóż pod Morzem Karskim wyniosą 5 procent, a pod Morzem Czarnym - gdzie obie firmy także planują współpracę - 10 procent.
Umowa przewiduje, że działając razem ExxonMobil i Rosnieft będą także eksploatować ropę i gaz ziemny z łupków w USA i Kanadzie - w Teksasie, w kanadyjskiej prowincji Alberta i w podmorskich złożach w Zatoce Meksykańskiej.
Strona rosyjska nie wyklucza - dodał Sieczin - że w spółkę z Rosnieftem mogą wejść jeszcze inne firmy poza Exxonem.
Tomasz Zalewski (PAP)
tzal/ ksaj/
