Katarzyna Skrzynecka odcisnęła w sobotę swoje dłonie w Opolskiej Alei Gwiazd. Gipsowy odlew zawiśnie na ścianie w ogródku jednej z opolskich kawiarni przy siedzibie Opolskiego Towarzystwa Jazzowego. Do tej pory w alei swoje dłonie odcisnęli m.in. Ewa Bem, Edyta Górniak, Michał Bajor i Grzegorz Turnau.
"Poczułam się bardzo zaskoczona zaproszeniem do tak nobilitującej galerii. Przypuszczałam, że zanim ja sobie wyrobię staż zawodowy, i zasłużę żeby w takiej alei się pojawić, to jeszcze kilka lat pracy mnie czeka" - powiedziała PAP Skrzynecka po odciśnięciu dłoni.
Uroczystości odciśnięcia dłoni towarzyszyło kilkudziesięciu fotoreporterów i dziennikarzy, oraz grupa fanów Skrzyneckiej, którzy zbierali autografy i robili sobie zdjęcia ze swoją ulubioną artystką. "Przez chwilę byłam gwiazdą oburącz, choć do końca nie wiedziałam, którą część ciała będziemy tu w gipsie odbijać" - żartowała Skrzynecka.
Aktorka i wokalistka debiutowała w Opolu 19 lat temu. Wtedy wygrała Debiuty piosenką "Błądzę w chmurach". Zapowiedziała, że będzie pracować, aby na przyszłoroczny - jubileuszowy dla siebie festiwal - przygotować jakąś ciekawą propozycję.
Opolska Aleja Gwiazd istnieje od 1997 r. Jej pomysłodawcą jest prezes Opolskiego Towarzystwa Jazzowego (OTJ) Tadeusz Pabisiak. Co roku - podczas festiwalu opolskiego, albo podczas festiwalu Jazz Rock Meeting - jedna gwiazda jest zapraszana do odciśnięcia swoich dłoni. Odlew jest później wmurowywany w ścianę ogródka kawiarni i siedziby OTJ.
jsz/bos/