Użytkownicy książek audio to najczęściej wykształceni i zamożni mieszkańcy dużych miast - wynika z raportu przedstawionego przez firmę Nexto oraz Bibliotekę Analiz w czwartek, pierwszego dnia Warszawskich Targów Książki.
Z badania wynika, że słuchacze audiobooków to najczęściej pracownicy umysłowi (36 proc.), studenci i uczniowie (20 proc.), prywatni przedsiębiorcy (11 proc.) oraz osoby wykonujące wolne zawody (11 proc.). 56 proc. respondentów deklarowało wykształcenie wyższe, 38 proc. - średnie. Najczęściej mieszkają w dużych miastach (30 proc. badanych - w miastach powyżej 0,5 mln, a 29 proc. - w miastach od 50 tys. do 500 tys. mieszkańców). Rozkład płci jest mniej więcej równomierny, wśród słuchaczy książek audio jest tyle samo mężczyzn co kobiet. Użytkownicy audiobooków to najczęściej ludzie młodzi - poniżej 40 lat ma 62 proc. badanych.
Większość słuchaczy audiobooków zarabia powyżej średniej krajowej - 38 proc. badanych podała zarobki powyżej 2500 zł netto miesięcznie. Więcej niż połowa badanych zadeklarowała, że jest skłonna zapłacić za "świetne nagranie" między 30 a 50 zł, a 16 proc. respondentów akceptuje cenę powyżej 50 zł. Więcej niż połowa badanych kupuje co najmniej 3 audiobooki rocznie. Słuchacze wyraźnie preferują książki nagrane w formacie mp3. Audiobooków najczęściej słuchają w domu i w drodze - w samochodzie, pociągu, najczęściej korzystają przy tym z przenośnych odtwarzaczy mp3 i CD.
Badanie polskich użytkowników książek audio przygotowała na zlecenie Biblioteki Analiz i firmy Nexto firma NetPress Digital ze współpracy z serwisami internetowymi specjalizującymi się w sprzedaży audiobooków, m.in. nexto.pl, audiobook.pl, dosłuchania.pl. W badaniu wzięło udział 4436 respondentów.
"Profil respondentów w badaniu NetPress bardzo przypomina profil tzw. +rzeczywistych+ czytelników z badań Biblioteki Narodowej, którzy czytają co najmniej kilka książek rocznie. Słuchacze audiobooków czytają też dużo lub bardzo dużo książek w postaci drukowanej" - zastrzega Renek Mędrak z Biblioteki Analiz.
Rynek audiobooków, czyli książek do słuchania, rozwija się w Polsce bardzo dynamicznie. Według badań Biblioteki Analiz wartość rynku audiobooków wzrosła w latach 2006-2009 z 2,7 mln zł do blisko 20 mln zł. Jeszcze kilka lat temu oferta tytułów na rynku liczyła zaledwie 100 pozycji, obecnie dostępnych jest ponad 1400 nagrań. Tylko w 2009 roku liczba dostępnych audiobooków wzrosła o 30 proc.
"Zarówno jakość nagrań, jak i redakcja nagranego materiału bardzo się poprawiły. Coraz rzadziej słyszy się błędy językowe i błędy w wymowie obcych słów czy nazwisk - typowe wpadki realizatorskie okresu narodzin rynku audio. Wydawcy zaczęli dbać o to, żeby rozdziały podzielone były na krótsze fragmenty dźwiękowe, co ułatwia słuchanie. Nowością jest też coraz powszechniejsza sprzedaż książek audio w formacie MP3 do pobrania bezpośrednio ze strony internetowej" - ocenia Łukasz Gołębiewski, analityk rynku książki z Biblioteki Analiz.
"Coraz niższa jest też średnia cena audiobooka, rzadko przekracza ona 20 zł i zazwyczaj jest niższa od ceny książki papierowej. Rośnie jednak piracki rynek +wymieniania się+ audiobookami w internecie. Coraz częściej premierze książki papierowej towarzyszy wydanie audio, jak w przypadku +Głowy Minotaura+ Marka Krajewskiego czy książki +Kapuściński non-fiction+" Artura Domosławskiego" - dodał Gołębiewski.(PAP)
aszw/ hes/ mow/