Policja ocenia, że XVI Przystanek Woodstock przebiega spokojnie i bezpiecznie. Na jednym z największych festiwali rockowych na świecie świetnie bawią się nawet rodziny z dziećmi.
Bracia Fiszerowie z okolic Leszna przyjeżdżają na Woodstock od kilku lat z żonami i znajomymi. W tym roku są w 15 osób.
Towarzyszą im dzieci: dziewięcioletni Kacper i jego kuzynka, równolatka Ania. "Zabieraliśmy je już, jak miały po dwa latka. Tu panuje niesamowity klimat. Ludzie są wobec siebie przyjaźni, otwarci, wolni. Chcemy, żeby dzieci poczuły tę atmosferę i zaraziły się miłością do rocka" - powiedział PAP Konrad Fiszer, ojciec Ani.
Mieszkają na polu namiotowym wśród setek innych ludzi, ale odróżniają się od nich tym, że... gotują domowe posiłki. "Obieramy ziemniaki, przygotowujemy mięsko, bo przecież dzieci muszą zjeść smaczny, ciepły obiad" - dodał Fiszer.
Na warunki nie narzeka także Sylwia Stanisławek, która na festiwal przyjechała z Oświęcimia z mężem oraz dziećmi - dziewięcioletnią Dominiką i sześcioletnim Mikołajem. "Mamy swój namiot na strzeżonym polu, daleko od tłumu. Przychodzimy tylko na koncerty, by na żywo posłuchać dobrego, mocnego grania. Dla maluchów to niezapomniana przygoda" - dodała.
Bezpieczeństwa uczestników pilnuje ponad tysiąc funkcjonariuszy i podobna liczba wolontariuszy pokojowego patrolu. "Sprawdzony sposób pracy policji i służb ochrony daje gwarancję szybkiego reagowania przy wszelkiego rodzaju zagrożeniach" - powiedział PAP rzecznik lubuskiej policji st. asp. Sławomir Konieczny.
Jak zaznaczył, podczas tegorocznej imprezy nie doszło do żadnych zagrażających uczestnikom zdarzeń kryminalnych.
"Notujemy tylko nieliczne sytuacje związane z kradzieżami dokumentów, telefonów komórkowych, plecaków, portfeli. Zatrzymaliśmy także osoby, które miały narkotyki. Ale to incydentalne przypadki z dworca lub okolic dworca kolejowego, więc te osoby nie dotarły nawet na pole. Doszło też do kilku niegroźnych kolizji drogowych, które wynikały z nieuwagi kierowców" - powiedział Konieczny.
Przystanek Woodstock odbywa się po raz siódmy w Kostrzynie nad Odrą (Lubuskie) i potrwa do niedzieli. (PAP)
mrd/ sp/