Srebrną szkatułkę z wygrawerowanym orłem amerykańskim - symbolem siły i wolności otrzymał od prezydenta USA George'a W. Busha prezydent Lech Kaczyński. Maria Kaczyńska dostała zaś od Laury Bush zbiór poezji XIX-wiecznego poety Walta Whitmana w skórzanej oprawie.
Wymiana prezentów była jednym z ostatnich punktów piątkowej, kilkugodzinnej wizyty amerykańskiego przywódcy w nadmorskiej rezydencji polskiego prezydenta na Helu. Atmosfera tej części spotkania była rodzinna; uczestniczyła w niej także wnuczka polskiej pary prezydenckiej - kilkuletnia Ewa.
Państwo Bushowie przywieźli także prezent - ręcznie wyszywany lniany obrus - dla matki prezydenta Kaczyńskiego - Jadwigi z okazji urodzin.
Lech Kaczyński ofiarował natomiast prezydentowi USA miecz Marynarki Wojennej (kord), figurki z ćmielowskiej porcelany przedstawiające teriery szkockie (psy tej rasy mają obie pary prezydenckie) oraz ręcznie zdobione kaszubskim haftem serwetki.
Spotkanie prezydentów przebiegało w swobodnej atmosferze. Lech Kaczyński i George W. Bush znaleźli czas na nieplanowany spacer. Już po przyjeździe amerykańscy goście wyrażali zachwyt dla nadmorskiej rezydencji.
Pierwsze damy miały własny program; udały się na spacer, zjadły wspólny lunch i wypiły kawę na wieży widokowej.
Na zaproszenie polskiej prezydentowej w spotkaniu brała udział kobieta na wózku inwalidzkim z urzędu miasta w Gdyni, która zajmuje się sprawami osób niepełnosprawnych.(PAP)
eaw/ ura/ mhr/