Obradująca w sobotę Rada Naczelna Stronnictwa Demokratycznego wybrała nowy zarząd partii. Rada zdecydowała, że w wyborach do PE Stronnictwo nie wystawi swojej listy, jest jednak gotowe poprzeć listę Porozumienia dla Przyszłości.
Stanowisko sekretarza generalnego SD zachował Marek Kucharski, który jest związany ze SD od 1983 r.; w rządzie Tadeusza Mazowieckiego był ministrem łączności.
Zastępcą sekretarza generalnego został Jan Artymowski - b. szef stowarzyszenia "Młodzi Demokraci" i b. radny Sejmiku Mazowieckiego oraz warszawskiej Dzielnicy Wola; należał do Unii Wolności i Platformy Obywatelskiej.
Wiceprzewodniczącymi SD zostali Jan Klimek i Lesław Lech. Klimek to b. poseł Sejmu III i IV kadencji, ekonomista, profesor Szkoły Głównej Handlowej w Warszawie. W latach 1998-2002 był szefem SD. Lesław Lech jest historykiem, przewodniczącym Stronnictwa na Dolnym Śląsku; był posłem na Sejm X kadencji.
Na skarbnika SD wybrano Roberta Smoktunowicza - adwokata, kierującego firmą prawniczą "Smoktunowicz & Falandysz", b. senatora V i VI kadencji. Smoktunowicz był w czasie kampanii wyborczej przed wyborami prezydenckimi w 2000 r. pełnomocnikiem komitetu wyborczego Andrzeja Olechowskiego, a także jednym z założycieli Platformy Obywatelskiej i jej pełnomocnikiem w wyborach w 2001 roku. W latach 80. był działaczem opozycji demokratycznej.
Stanowisko sekretarza ds. międzynarodowych Rada Naczelna powierzyła Andrzejowi Potockiego. Potocki od 1990 r. był członkiem Unii Demokratycznej, a następnie Unii Wolności, której był rzecznikiem prasowym, sekretarzem generalnym i członkiem władz krajowych. Był też posłem na Sejm I, II i III kadencji; jest współpracownikiem Organizacji Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie.
Członkami zarządu zostali wybrani ponadto: Maciej Białecki, Witold Buczyński, Marcin Kalek, Sławomir Potapowicz, Andrzej Potocki, Dariusz Sitek, Mirosław Tatarczuk, Marek Tomczak i Leszek Zieliński.
Drugim tematem, którym zajmowała się sobotnia Rada Naczelna SD, było uczestnictwo Stronnictwa w wyborach do PE. Zadecydowano, że partia nie wystawi w nich swojej listy. Jak mówił na briefingu Paweł Piskorski, szef Stronnictwa, jest ono "gotowe poprzeć listę tworzoną przez koalicję Rosatiego, Onyszkiewicza i Borowskiego, czyli Porozumienie dla Przyszłości" (PdP).
Piskorski powiedział, że SD czeka na ostateczne sfinalizowanie rozmów z PdP i na oficjalne zaproszenie przez Porozumienie kandydatów Stronnictwa. Jednocześnie zaznaczył, że "SD nie będzie członkiem koalicji, którą oni (Rosati, Onyszkiewicz, Borowski - PAP) powołali".
"Spokojnie czekamy na takie zaproszenie; jeśli ono będzie, to wtedy będziemy rozmawiać zarówno o naszych kandydatach, jak i o ludziach, których włączymy w działania organizacyjne związane z kampanią wyborczą" - mówił Piskorski.
Zaznaczył równocześnie, że dla SD najistotniejsze są wybory parlamentarne w 2011 r. i prezydenckie w 2010 r.(PAP)
mzk/ gma/