*Akt oskarżenia przeciwko 42 osobom, w tym 12 lekarzom, które miały wyłudzać m.in. świadczenia rentowe z Zakładu Ubezpieczeń Społecznych w Wałbrzychu, skierowała do świdnickiego sądu Prokuratura Okręgowa w Świdnicy. *
Rekordzista w ciągu 10 lat wyłudził blisko 330 tys. zł. To już dziesiąty akt oskarżenia w tej sprawie - poinformowała PAP we wtorek rzeczniczka świdnickiej prokuratury Ewa Ścierzyńska.
Jak powiedziała, świadczenia socjalne były wyłudzane od 1993 do 2008 r. na podstawie dokumentów stwierdzających nieprawdę, które wystawiali lekarze. Rzeczniczka dodała, że za poświadczanie nieprawdy w dokumentach lekarskich w celu osiągnięcia korzyści majątkowej oraz za wyłudzenie świadczeń z ZUS grozi kara do 8 lat pozbawienia wolności.
Wśród oskarżonych jest 12 lekarzy - specjalistów z zakresu neurologii, chirurgii, interny i psychiatrii. Dziesięciorgu z nich zarzucono, poza poświadczaniem nieprawdy w dokumentacji medycznej, także przyjmowanie korzyści majątkowych od 50 zł do 3 tys. zł. Spośród oskarżonych lekarzy czworo, w różnych okresach, pełniło funkcję lekarzy-orzeczników ZUS. Medycy odpowiedzą także za pomoc w wyłudzeniu z ZUS świadczeń rentowych przez osoby, dla których fałszowane były zaświadczenia lekarskie i historie chorób.
Na ławie oskarżenia zasiądzie również była pracownica ZUS, której zarzucono popełnienie 17 przestępstw polegających na pośredniczeniu w załatwianiu rent. Według śledczych w zamian za łapówki kobieta miała pomóc w wyłudzeniu świadczeń co najmniej 16 osobom ubiegającym się o renty. "Pomoc polegała na kierowaniu dokumentów do odpowiedniej komisji lekarskiej, ustalonej wcześniej z lekarzem wystawiającym wniosek o przyznanie renty" - wyjaśniła Ścierzyńska.
Akt oskarżenia obejmuje też 27 osób, którym zarzucono wyłudzenie z oddziału ZUS w Wałbrzychu świadczeń rentowych na łączną kwotę ponad 2 mln zł. Jak podkreśliła prokurator, rekordzista w ciągu 10 lat wyłudził blisko 330 tys. zł.
Wyłudzenia świadczeń rentowych z oddziału ZUS w Wałbrzychu ujawniono w 2000 r. Do tej pory Prokuratura Okręgowa w Świdnicy skierowała do sądu 10 aktów oskarżenia, łącznie przeciwko 280 osobom. W przypadku większości z nich zapadły już prawomocne wyroki skazujące. Nadal prowadzone jest śledztwo w tej sprawie - obecnie przeciw 67 podejrzanym. (PAP)
pdo/ pz/ jra/