Kradzież ponad 300 samochodów o wartości 14 mln zł ma na koncie gang rozbity przez śląskich policjantów. W śledztwie zatrzymano sześć osób, którym zarzuca się popełnienie 360 przestępstw. Akt oskarżenia w tej sprawie trafił do sądu w Częstochowie - podał w środę zespół prasowy śląskiej policji.
Jak wynika ze zgromadzonego materiału dowodowego, złodzieje działali w latach 1998 - 2006. Specjalizowali się w kradzieżach drogich samochodów. Działali głównie na południu Polski, w województwach: śląskim, opolskim i małopolskim.
"Do kradzieży wykorzystywali nowoczesny sprzęt elektroniczny do pokonywania zabezpieczeń antykradzieżowych oraz urządzenia do uruchamiania pojazdu bez oryginalnego kluczyka. Prowadzili nasłuch częstotliwości policyjnych" - powiedział PAP aspirant Marek Wręczycki w zespołu prasowego śląskiej policji.
Śledztwo prowadzili policjanci z wydziału do walki z przestępczością samochodową KWP w Katowicach pod nadzorem katowickiej prokuratury okręgowej. Funkcjonariuszom udało się odzyskać osiem aut, wartych prawie 800 tys. zł.
Według ustaleń śledztwa, sześcioosobowa grupa popełniła w sumie 360 przestępstw w tym 309 kradzieży aut o łącznej wartości około 14 mln zł. Skradzione auta złodzieje legalizowali wykorzystując podstawione osoby.
Poza samymi kradzieżami, mężczyznom zarzuca się także paserstwo i żądanie okupu za zrabowane samochody. W skład grupy wchodzili mieszkańcy Śląska, Warszawy oraz Nowego Sącza. Dwaj spośród nich są aresztowani, pozostali będą odpowiadać przed sądem z wolnej stopy. Policjanci zabezpieczyli mienie przestępców - auta i sprzęt RTV.
Sprawcom grozi do 12 lat więzienia.(PAP)
kon/ pz/ jbr/