Sześć osób zgłosiło swoje kandydatury na prezydenta Kurdystanu, autonomicznego regionu na północy Iraku. Wybory parlamentarne i prezydenckie odbędą się tam 25 lipca, siedem miesięcy przed krajowymi wyborami lokalnymi - podała iracka komisja wyborcza.
Kandydatami są: ustępujący prezydent Kurdystanu Masud Barzani (na zdjęciu), Halo Ibrahim Ahmed - szwagier irackiego prezydenta Dżalala Talabaniego, naukowiec Kamal Mirawdly, biznesmen Husajn Karmiani, handlowiec Safin Szejk Mohamed i niezależny polityk Ahmed Kurdeh.
Będą to pierwsze powszechne wybory prezydenta Kurdystanu, ale nie oczekuje się - jak pisze agencja Reutera - by przyniosły większe zmiany. Uważa się, że w wyniku głosowania Barzani, który w 2005 roku został wybrany na prezydenta przez deputowanych lokalnego parlamentu, powróci do władzy.
Przed wyborami dominujące od dawna w życiu politycznym Kurdystanu partie Patriotyczna Unia Kurdystanu (PUK) Talabaniego i Demokratyczna Partia Kurdystanu (PDK) Barzaniego odnowiły sojusz wyborczy i wystawiły kandydatów na wspólnej liście.
Uprawnionych do głosowania jest według komisji wyborczej Kurdystanu około 2,5 mln osób. Parlament Kurdystanu liczy 111 mandatów.