Szewc Stanisław Żmija, który przez wiele lat szył buty dla Jana Pawła II, był jednym z gości honorowych wadowickiego spotkania z Benedyktem XVI. Tuż po wyjeździe papieża powiedział, że on i cała rodzina zapamiętają tę wizytę.
"Będziemy wszyscy pamiętali, cała nasza rodzina, że tak ciepło i prosto przemawiał do nas Ojciec Święty Benedykt XVI" - powiedział.
Dodał, że choć wizyta w Wadowicach trwała tylko godzinę, dała zgromadzonym dużo radości. "To daje do myślenia, że akurat Ojciec Święty z ziemi niemieckiej pierwszą wizytę złożył w naszym kraju i był w mieście Jana Pawła II" - powiedział. (PAP)
szf/ kon/ dro/