Ostra antyizraelska retoryka Iranu przydała znaczenia przyszłomiesięcznej wizycie papieża Benedykta XVI w byłym hitlerowskim obozie zagłady Auschwitz - powiedział w poniedziałek w wywiadzie dla Reutera były premier Izraela Szimon Perez.
Ta wizyta będzie przypomnieniem, że świat nie może lekceważyć wypowiedzi prezydenta Iranu Ahmadineżada, który wezwał do wymazania Izraela z mapy. "Swego czasu lekceważono Hitlera i potem tego pożałowaliśmy" - ostrzegał były szef izraelskiego rządu i laureat pokojowego Nobla (1994 r.).
Perez przybył do Polski, żeby wziąć udział we wtorkowym Marszu Żywych w Auschwitz.
"Odwiedzenie Auschwitz to odwiedzenie historii ze wszystkimi straszliwymi cierpieniami (...) straszliwymi wspomnieniami" - powiedział Perez, którego rodzice zginęli w tym obozie zagłady.
Były premier podkreślił, że w sprawach międzynarodowych trzeba koniecznie słuchać głosu papieża i zaapelował do przywódców religijnych o potępienie przemocy. (PAP)
az/ ro/ 6246