TASS) - Przywódcy państw, wchodzących w skład Szanghajskiej Organizacji Współpracy (SzOW) wyrazili w czwartek "głębokie zaniepokojenie sytuacją wokół Osetii Południowej", popierając jednocześnie "aktywną rolę Rosji na rzecz pokoju w regionie".
W przyjętym w czwartek w stolicy Tadżykistanu komunikacie końcowym ze szczytu - Deklaracji z Duszanbe - ugrupowanie zaapelowało o pojednanie i nawiązanie dialogu przez strony konfliktu.
W Duszanbe odbył się w czwartek szczyt SzOW, grupującej obok Rosji i Tadżykistanu także Chiny, Kazachstan, Uzbekistan i Kirgistan. Na prawach obserwatorów w pracach SzOW uczestniczą też Iran, Indie, Pakistan i Mongolia.
Uczestnicy spotkania w Duszanbe - jak przekazuje rosyjska agencja ITAR-TASS - z zadowoleniem odnotowali też przyjęcie 12 sierpnia przez Moskwę sześciopunktowego porozumienia ws. uregulowania konfliktu w Osetii Południowej. Porozumienie to zostało wynegocjowane w Moskwie i Tbilisi przez prezydenta Francji, przewodniczącej w tym półroczu UE.
W Deklaracji z Duszanbe znalazło się także sformułowanie na temat zasad poszanowania historycznych i kulturowych tradycji każdego kraju oraz działań "mających na celu ochronę jedności kraju i jego terytorialnej integralności". Wypowiedziano się przeciwko "jakimkolwiek siłowym próbom" rozwiązywania takich lokalnych problemów.
Jeszcze przed opublikowaniem deklaracji, prezydent Rosji Dmitrij Miedwiediew gratulował partnerom Rosji z Szanghajskiej Organizacji Współpracy "zajęcia jednomyślnego stanowiska" w sprawie roli rosyjskich sił pokojowych w Gruzji. Miedwiediew dziękował uczestnikom szczytu za "zrozumienie i obiektywną ocenę działań, podjętych przez rosyjskie siły pokojowe". Dodał, że "jednomyślne stanowisko państw SzOW stanie się ważnym sygnałem dla tych, którzy usiłują usprawiedliwiać agresję Gruzji przeciwko Osetii Południowej". (PAP)
hb/ ro/
2176 2080 2026