Nauczyciele, ekonomiści, rolnicy i prawnicy - przedstawicieli tych zawodów jest najwięcej wśród kandydatów do Sejmu. O mandaty poselskie ubiega się również spora grupa studentów, politologów, lekarzy, dziennikarzy i handlowców.
Z Wiejską swą przyszłość na najbliższe cztery lata chciałoby związać także kilkunastu leśniczych i psychologów, kilku maszynistów, spawaczy i taksówkarzy. O pracy w parlamencie marzy też dwóch betoniarzy i rzeźników oraz jeden projektant mody, sprzątaczka, policjant, nawigator, ochroniarz i glazurnik.
W najbliższych wyborach do Sejmu startuje 6188 osób (1428 kobiet i 4760 mężczyzn). O jeden mandat poselski ubiega się 13 kandydatów. Dwa lata temu w wyborach 2005 r. o jeden mandat poselski rywalizowało o 10 kandydatów więcej.
Wśród kandydatów najwięcej jest nauczycieli - ponad 550 przedstawicieli tego zawodu chce zamienić ławki szkolne na ławy poselskie. Liczna - bo 430-osobowa - jest też w wyborach reprezentacja ekonomistów.
W roli posłów widziałoby się niemal 300 rolników, a także ponad 240 prawników. O mandat poselski stara się podobna liczba studentów. Środowisko medyczne reprezentować będzie na listach wyborczych w całym kraju prawie 180 lekarzy i 50 pielęgniarek. Liczna, bo ponad 60-osobowa wśród kandydatów do Sejmu jest też grupa dziennikarzy, historyków, handlowców i informatyków.
Swe polityczne aspiracje w Sejmie realizować chce także niemal dwustu politologów. Najbliższą przyszłość z gmachem przy ul. Wiejskiej w Warszawie pragnie związać też prawie stu nauczycieli akademickich i 70 górników.
Ochotę na spróbowanie swych sił przy pełnieniu obowiązków poselskich ma też 76 emerytów i 31 rencistów, a ponadto 3 osoby, które deklarują, że nie mają obecnie zawodu. O karierze parlamentarzysty marzy ponadto jeden uczeń i jedna uczennica.
Na listach komitetów wyborczych, które w tegorocznych wyborach zarejestrowały swych kandydatów do Sejmu, jest również ponad 80 mechaników, kilkunastu kolejarzy, chemików i elektryków.
Objęcie funkcji posła jest celem kilku spawaczy, hutników, murarzy, monterów i strażaków. O udziale w pracach sejmowych komisji i głosowaniach plenarnych marzy również cukrownik, pożarnik, gastronom, epidemiolog, snycerz, wytyczarz i projektant terenów zieleni.
Do Sejmu wybierają się też trenerzy: piłki nożnej i pływania, jeden piłkarz oraz dwie osoby, które określają siebie jako "sportowcy".
Zawody artystyczne reprezentuje wśród kandydatów do Sejmu jeden reżyser, producent filmowy, kilku malarzy i muzyków. O mandat posła ubiega się też 6 aktorów, 5 artystów plastyków oraz jeden artysta operowy.
Walczyć o mandat poselski będzie 24 kandydatów, którzy w rubryce "zawód" wpisują słowo "poseł" i dwóch, którzy określają siebie jako "poseł na Sejm RP". W tych wyborach zarejestrowało się ponadto dwóch "posłów na Sejm", czterech "posłów zawodowych" i jeden "poseł RP". Na Wiejskiej chce w dalszym ciągu pracować także 10 "parlamentarzystów".
Sześć osób spośród kandydatów uważa, że ich zawodem jest bycie politykiem; jedna osoba swój zawód opisuje jako "polityk społeczny". (PAP)
mkr/ son/ par/ gma/