Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na

Szyicki duchowny wzywa do walki przeciw Amerykanom

0
Podziel się:

Radykalny iracki duchowny szyicki Muktada al-Sadr wezwał w niedzielę swych zwolenników do kontynuowania walki z Amerykanami.

Radykalny iracki duchowny szyicki Muktada al-Sadr wezwał w niedzielę swych zwolenników do kontynuowania walki z Amerykanami. Jednocześnie władze irackie poinformowały, iż spokój wraca do Diwanii, gdzie od piątku prowadzone są działania przeciwko szyickim bojówkom.

Rozdawana w świętym mieście szyitów Nadżafie odezwa z pieczęcią Sadra wzywa iracką armię i policję do zaprzestania współpracy z Amerykanami. Apeluje jednocześnie do rebeliantów, by nie podejmowali ataków na swoich rodaków, lecz uderzali wyłącznie w wojska obce.

Odezwa Sadra, którego uzbrojeni zwolennicy tworzą tak zwaną Armię Mahdiego, jest niewątpliwie reakcją na wydarzenia w Diwanii. W piątek rano wojska irackie i amerykańskie przystąpiły do realizowania operacji "Czarny Orzeł", która ma przywrócić kontrolę władz irackich nad tym miastem, opanowanym dotąd w znacznym stopniu przez szyickie formacje zbrojne, przede wszystkim sadrystów.

W niedzielę mieszkańcy położonej 180 kilometrów na południe od Bagdadu Diwanii informowali, że jest tam już spokojniej. Ludzie zaczęli wychodzić z domów, by kupić żywność i benzynę - wszystko bowiem wskazuje na to, że wprowadzona w piątek godzina policyjna przestała obowiązywać.

_ "Sytuacja zaczęła wracać do normy, a walki ustały" - powiedział Reuterowi kapitan armii irackiej. _Jak poinformowano w sobotę po południu na konferencji prasowej w polskiej bazie Echo w Diwanii, w trakcie operacji "Czarny Orzeł" wysiłek Wielonarodowej Dywizji Centrum Południe, składającej się z m.in. z polskiej i łotewskiej grupy manewrowej, skupiony był na organizowaniu punktów kontrolnych w mieście. Ponadto polscy żołnierze zapewniali swobodę manewru dla wojsk irackich i koalicji w rejonie operacji. Polacy w dzień i w nocy patrolują wyznaczone rejony miasta.

W konferencji udział wzięli: gen. dyw. Othman Ali Fahrhood, dowódca 8 Dywizji Armii Irackiej, gen. bryg. Sadik Ajfir Ali, szef lokalnej policji, gen. dyw. Paweł Lamla, dowódca Wielonarodowej Dywizji Centrum Południe oraz płk Michael Garrett, dowódca amerykańskiej 4 Brygadowej Grupy Bojowej z Wielonarodowej Dywizji Bagdad. Głównymi tematem konferencji było poinformowanie irackiego społeczeństwa o zasadniczych celach operacji i jej aktualnym przebiegu. "Zwracam się teraz do mieszkańców Diwanii. Dziękuję wam za dotychczasowe zrozumienie i wsparcie działań wojsk irackich i koalicyjnych. Robimy to dla was" - powiedział gen. Lamla.

Polski szpital polowy jest w ciągłej gotowości do działania. "W piątek operowaliśmy pięciu rannych terrorystów" - poinformował komendant szpitala, płk lek. Robert Salamon.

W poniedziałek, w czwartą rocznicę wkroczenia wojsk amerykańskich do Bagdadu, w Nadżafie odbędzie się wielka demonstracja, zwołana na apel Muktady al-Sadra. Do miasta licznie przybywają szyiccy mieszkańcy Bagdadu, w którym tego dnia obowiązywać będzie zakaz ruchu pojazdów mechanicznych, z motocyklami włącznie.

wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)