Legendarny amerykański bluesman Taj Mahal będzie gwiazdą VIII Tyskiego Festiwalu Muzycznego im. Ryśka Riedla w Tychach (Śląskie). Impreza dedykowana pamięci zmarłego w 1994 r. charyzmatycznego wokalisty grupy Dżem odbędzie się 29 i 30 lipca w Ośrodku Wypoczynkowym "Paprocany".
Zaplanowany na 29 lipca występ będzie jedynym koncertem amerykańskiego weterana bluesa w Polsce. Taj Mahal jest zaliczany - wraz z B.B. Kingiem i Johnem Lee Hookerem - do pierwszej trójki twórców bluesa. Jego pojawienie się na tyskim festiwalu, goszczącym zazwyczaj rodzime gwiazdy, to efekt współpracy organizatorów imprezy z szefem serii koncertowej Era Jazzu.
Pierwotnie koncert ten miał odbyć się w warszawskim Teatrze Roma, ale również sam artysta wolał wystąpić przed liczniejszą publicznością. Tyski festiwal gromadzi co roku kilkanaście tysięcy osób. "Impreza słynie z niezwykłego klimatu, naprawdę czuje się więź między artystami a widownią" - powiedział w czwartek PAP organizator imprezy Adam Antosiewicz.
W tym roku w Tychach wystąpią również m.in.: Dżem, Perfect, Hey, Cree, Tymon Tymański i Coma. Jak co roku, imprezie towarzyszy konkurs amatorskich grup bluesowych i rockowych. Spośród 64 zgłoszeń organizatorzy wybrali 7 zespołów, które zaprezentują się publiczności. "Poziom amatorskich zespołów jest z roku na rok coraz wyższy. Najważniejsze jest jednak to, że w ogóle grają, że mają pasję, której poświęcają czas" - podkreślił Antosiewicz.
Od początku festiwal odbywa się pod hasłem "Ku przestrodze" - jego ideą jest uświadomienie młodzieży niebezpieczeństwa uzależnienia od narkotyków. Gościł na nim m.in. Marek Kotański; co roku swoje stoiska rozstawiają organizacje i stowarzyszenia promujące wolny od nałogów styl życia.(PAP)
lun/ jer/