Tomasz Tomczykiewicz (PO) zapowiedział w piątek, że gotowy jest już projekt specustawy ułatwiającej wykup gruntów pod infrastrukturę hydrotechniczną. Podkreślił, że będzie on złożony jako projekt poselski, by przyspieszyć jego uchwalenie.
"Wiceminister (środowiska) Stanisława Gawłowski przygotował już projekt ustawy o szybkim pozyskiwaniu gruntów pod infrastrukturę hydrotechniczną. By przyspieszyć jej uchwalenie, złożona zostanie jako projekt poselski. Wierzę, że przedstawiciele wszystkich klubów podpiszą się pod tą inicjatywą" - mówił Tomczykiewicz podczas piątkowej debaty w Sejmie nad informacją rządu o powodzi.
Jak podkreślił, pilnie zostanie także złożony projekt zmian w prawie wodnym zakazujący budowy na terenach zalewowych. "To ważne, bo wiemy pod jaką presją są burmistrzowie, wójtowie i prezydenci miast, by każdy teren przeznaczyć pod zabudowę. Taka ustawa pomoże im odmawiać" - argumentował Tomczykiewicz.
Przekonywał, że obecnie najważniejsze jest prowadzenie dalszej akcji ratunkowej, bo powódź jeszcze się nie skończyła. Zagrożone są kolejne miejsca w kraju, kolejne miasta, w tym stolica - dodał. Zaznaczył, że "już dzisiaj trzeba się zastanowić, czy mogliśmy i czy możemy uczynić więcej, by ograniczyć skutki powodzi". Jak dodał, powódź nadal trwa, a "naszym obowiązkiem jest zapewnienie wszystkim poszkodowanym pełnej i długotrwałej opieki". Ufamy, że nikt nie zostanie sam ze swoim nieszczęściem - powiedział.
Według posła, rząd musi się zastanowić, czy wystarczające są środki na ochronę przeciwpowodziową i czy miejsca, w których są lokowane są właściwe. To samo muszą zrobić samorządy lokalne.
Tomczykiewicz zwrócił uwagę, że od wielkiej powodzi w 1997 roku zrobiono dużo i "bez tych inwestycji skala tragedii byłaby monstrualna i nie do wyobrażenia". Tereny wtedy totalnie zniszczone, przy większej wodzie, skutecznie dały odpór żywiołowi. To m.in. pozytywny skutek programu "Odra 2006" - powiedział.
Poseł PO zauważył, że rząd podjął już wiele działań wspierających walkę z żywiołem i pomoc poszkodowanym. "Wiemy, że kiedy zajdzie potrzeba zwiększenia środków, będziemy nawet decydować o korekcie budżetu. Dobrze, że zabezpieczono środki na zasiłki celowe" - podkreślił. (PAP)
ajg/ la/ woj/