# dochodzi informacja o częściowym udrożnieniu trasy #
18.06. Częstochowa/Katowice (PAP) - We wtorek po południu częściowo udrożniono trasę kolejową Katowice-Częstochowa na odcinku Poraj-Myszków. Utrudnienia w bieżącym ruchu pociągów powinny zakończyć się ok. godz. 20.
Powodem utrudnień jest przepalenie przez pociąg towarowy sieci trakcyjnej nad tzw. przejściem rozjazdowym. Ok. godz. 12.30 wyłączyło to z ruchu tory w obu kierunkach.
Jak poinformowała PAP zastępca dyrektora ds. eksploatacji Zakładu Linii Kolejowych w Częstochowie Ewa Płonka, przed godziną 18. otwarto tam jeden tor - z trakcją elektryczną. Wcześniej, ok. godz. 15.30. udrożniono tor, po którym pociągi mogły zacząć być przeciągane przez lokomotywy spalinowe.
Jak wyjaśniła Płonka, aby rozładować ruch, pociągi będą w ten sposób jeździły do wieczora. Potem tor z trakcją spalinową zostanie znów zamknięty, by odbudować sieć elektryczną, jednak nie powinno to już skutkować opóźnieniami. Główna naprawa uszkodzonego miejsca będzie prowadzona przez noc.
Bezpośrednio po awarii ruch dalekobieżny skierowano objazdem przez Koniecpol i Juliankę, co oznaczało godzinne lub większe opóźnienia. Jednocześnie do naprawy awarii wysłano dwa pociągi sieciowe.
Rzecznik Kolei Śląskich Maciej Zaremba poinformował, że od czasu awarii pociągi tej spółki na tzw. linii średnicowej Gliwice-Katowice-Częstochowa notują opóźnienia rzędu 60-80 minut.
Składy z Katowic początkowo kursowały tylko na odcinkach Katowice-Myszków i Częstochowa-Poraj. Na nieprzejezdnym odcinku Poraj-Myszków zorganizowano autobusową komunikację zastępczą - w każdym kierunku po dwa autobusy. Potem stopniowo zaczęto też je przepuszczać przez odcinek, gdzie doszło do awarii.(PAP)
mtb/ amac/
