Trzylatek z Dolnej Saksonii, wielki miłośnik motoryzacji, skorzystał z tego, że jego mama zasnęła w domu, wyciągnął jej z torebki kluczyki do samochodu i... wyruszył na przejażdżkę.
Jak poinformowała policja w Hanowerze, malec wsiadł do samochodu, sprawnie wyjechał tyłem z miejsca parkingowego, przejechał przez wysepkę uliczną i zakończył podróż na płocie po drugiej stronie ulicy, cały i zdrowy.
Policja przypuszcza, że po uruchomieniu silnika chłopczyk usiadł na podłodze samochodu, żeby móc dosięgnąć pedału gazu.
Sąsiedzi wyprowadzili trzylatka z samochodu i zaprowadzili do mamy. Straty materialne, spowodowane przez chłopca - wgniecenia karoserii samochodu, dwa staranowane znaki drogowe i uszkodzony płot - oszacowano na 4,5 tys. euro.
Czytaj więcej w Money.pl src="http://www.money.pl/u/money_chart/graphchart_ns.php?ds=1341439200&de=1341525540&sdx=0&i=&ty=1&ug=1&s%5B0%5D=EURPLN&colors%5B0%5D=%231f5bac&s%5B1%5D=USDPLN&colors%5B1%5D=%23e823ef&s%5B2%5D=CHFPLN&colors%5B2%5D=%23ef2361&w=600&h=300&cm=1&lp=1&rl=1"/> Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej