Trzech mężczyzn, którzy w wielkopolskim rezerwacie przyrody uprawiali konopie indyjskie, zatrzymali policjanci z Centralnego Biura Śledczego. Na dwóch plantacjach rosło ponad 160 krzewów narkotycznej rośliny, w większości o wysokości około 3 m.
Jak poinformował w piątek PAP rzecznik prasowy śląskiej policji, podinsp. Andrzej Gąska, uprawa założona była w głębi lasu w rezerwacie usytuowanym w okolicy miejscowości Krajkowo-Folwark (Wielkopolskie).
"Wspierani przez mundurowych z poznańskiej komendy miejskiej policjanci CBŚ zatrzymali trzech mężczyzn prowadzących dwie zamaskowane plantacje i zlikwidowali nielegalną uprawę. Dwóch +plantatorów+ policjanci zatrzymali w momencie, kiedy pielęgnowali wysokie na 3 m krzewy" - powiedział Gąska.
Z szacunków śledczych wynika, że zlikwidowana uprawa mogła przynieść plony w ilości 5-7 kg wysuszonej marihuany, co pozwoliłoby na przygotowanie kilku tysięcy porcji dilerskich. Za uprawę konopi, zgodnie z Ustawą o przeciwdziałaniu narkomanii, zatrzymanym grozi kara do 3 lat więzienia. (PAP)
rpo/ bno/ dym/