Przewodniczący Rady Europejskiej Herman Van Rompuy przyznał we wtorek w Rzymie po rozmowach z włoskimi politykami, że w UE brakowało systemu kontroli i koordynacji polityki gospodarczej.
O trwającym kryzysie finansowym szef Rady Europejskiej rozmawiał z premierem Włoch Silvio Berlusconim i prezydentem Giorgio Napolitano.
Po spotkaniu w Kwirynale z prezydentem Napolitano Van Rompuy oświadczył: "W ostatnich latach, musimy to przyznać, nie rozwiązaliśmy zasadniczych problemów budżetu i gospodarki; zabrakło kontroli i koordynacji".
Dlatego zdaniem przewodniczącego Rady Europejskiej, aby całkowicie wyjść z kryzysu i unikać ataków spekulacyjnych na euro jeszcze "bardziej potrzeba zjednoczonej Europy". "Grupa zadaniowa, której mam zaszczyt przewodniczyć, wkrótce przedstawi konkretne propozycje, by zaradzić tym problemom" - dodał.
Instytucje unijne muszą jeszcze ściślej ze sobą współpracować - uważa Van Rompuy. "Trzeba bronić spójności działań między państwami członkowskimi strefy euro a pozostałymi członkami Unii Europejskiej" - powiedział szef Rady UE.
"Unia Europejska podjęła w ostatnim czasie epokowe decyzje, ale trzeba jeszcze bardziej pracować, by przekonać świat o naszej jedności działania i woli rozwiązywania problemów strukturalnych naszych gospodarek" - ocenił.
Na zakończenie spotkania z premierem Berlusconim przewodniczący Rady Europejskiej wyraził uznanie dla działań, podjętych przez rząd w Rzymie dla poprawy finansów publicznych.
"Włochy znajdują się w sytuacji budżetowej, w której odczuwa się kryzys gospodarczo-finansowy, ale chciałbym pogratulować panu Berlusconiemu wysiłków, podjętych na rzecz redukcji deficytu" - oświadczył Van Rompuy w kancelarii włoskiego premiera. (PAP)
sw/ ap/