W tym roku pasażerowie Warsu mogą spodziewać się nowego menu, w którym będzie więcej dań wegetariańskich i deserów - poinformował na czwartkowej konferencji zarząd spółki. Pasażerowie będą też mogli się napić kawy z ekspresu ciśnieniowego i popracować na laptopie.
Jak poinformował prezes Warsu Krzysztof Supa, w spółce trwa proces modernizacji wagonów restauracyjnych. "W ostatnich miesiącach odnowiliśmy wnętrza 38 wagonów, a do końca roku chcemy wyremontować jeszcze 18" - powiedział. Dodał, że zmiany mają na celu poprawienie postrzegania spółki wśród pasażerów pociągów.
Jak wyjaśnił członek zarządu spółki i dyrektor ds. rozwoju i marketingu Andrzej Buczkowski, w maju zeszłego roku na zlecenie firmy GfK Polonia przeprowadziła badania satysfakcji klientów Warsu. Zmiany wprowadzane w tym roku wynikają z analizy oczekiwań podróżnych - mówił. "Badania były przeprowadzane w odnowionych wagonach. W starych tego nie robiliśmy, ponieważ wyniki były z góry do przewidzenia" - podkreślił.
Dodał, że pasażerowie oczekują większej oferty dań wegetariańskich, więcej deserów i potraw sezonowych. Powiedział, że zmiany w karcie dań zostaną wprowadzone wiosną. Za to od lutego pasażerowie będą mogli korzystać w wagonach restauracyjnych z laptopów. Do tej pory nie mieli takiej możliwości. "O ile oczywiście użytkownicy laptopów wykażą się kulturą i nie będą przeszkadzali tym, którzy chcą zjeść posiłek" - zastrzegł Buczkowski.
Jednak nie będzie można pracować na komputerze przez całą podróż. Będą obowiązywały dwie przerwy, nie dłuższe niż 50 minut, w porze śniadania i obiadu. "W różnych pociągach to będą różne godziny. Przykładowo, w pociągach ruszających o wpół do siódmej rano pasażerowie idą na śniadanie zaraz po tym, jak zajmą miejsca w przedziałach. W pociągach o godz. 11 śniadanie je się później" - wyjaśnił. Dodał, że jest to rozwiązane wzorowane na tych, jakie stosują koleje szwajcarskie.
Buczkowski dodał, że do lata w większości wagonów Warsu będą zamontowane ekspresy do ciśnieniowego parzenia kawy. "Przygotowanie dobrej kawy w naszych wagonach jest dość karkołomne, ponieważ w dużej części z nich nie ma prądu. Podawaliśmy więc kawę rozpuszczalną. Każdy smakosz kawy widzi, jaka jest różnica między kawą rozpuszczalną a tą z ekspresu. Teraz problem z kawą powinien się skończyć" - zaznaczył.
Wars świadczy usługi gastronomiczne w pociągach i obsługuje wagony sypialne. Ponad 50 proc. udziałów w spółce należy do PKP Intercity, a reszta do skarbu państwa. Prognozowane przychody spółki na 2009 r. to 58,4 mln zł, zysk 1,2 mln zł. Spółka dzierżawi wagony od PKP Intercity.(PAP)
her/ bos/ jbr/