Poziom 654 cm osiągnęła w czwartek Warta w Poznaniu, rzeka o 204 cm przekracza stan alarmowy - poinformował PAP rzecznik prasowy wojewody wielkopolskiego, Tomasz Stube.
Co godzinę poziom wody spada o 1 cm - powiedział rzecznik. Już w środę po południu notowano w Poznaniu minimalne spadki poziomu wody. "Według prognoz, od piątku powinny być jeszcze większe" - dodał Stube.
Od środy zmniejszono zrzut wody ze zbiornika retencyjnego Jeziorsko o 30 m sześć. na sekundę, do 200 m sześć. Według rzecznika, jeżeli sytuacja pogodowa będzie korzystna, nastąpi dalsze zmniejszenie zrzutu z Jeziorska. W okresie kulminacji wody na rzece wypływało stąd 360 m sześć. na sekundę.
Stabilna jest w czwartek sytuacja na Warcie w Śremie. "Poziom wody w tej miejscowości (545 cm) stabilizuje się, ale nie spada" - poinformował rzecznik. Dalsze spadki odnotowywane są także na Warcie między Koninem a Kołem. Poziom wody na kaliskim odcinku Prosny spadł w środę po południu do 183 cm i jest niższy od stanu alarmowego o 37 cm. Tendencja spadkowa utrzymuje się w Kaliszu od kilku dni.
Dotychczas miasto Poznań wydało na walkę z powodzią około 300 tys. zł., za które zakupiono m.in. 170 tys. worków na piasek.
Służby wojewody wielkopolskiego wykonały też dokumentację fotograficzną na potrzeby tworzenia specjalnej mapy, która będzie w przyszłości pomagać w planowaniu ewentualnych akcji powodziowych.
W całym regionie zebrano ponad 200 wniosków o przyznanie pomocy doraźnej dla powodzian, z czego 60 wniosków na kwotę 178 tys. zł. zostało już rozpatrzonych. (PAP)
zak/ gma/