Do ośmiu lat więzienia grozi 22-letniemu kierowcy opla vectry, który w sobotę wjechał na chodnik w miejscowości Laski (Wielkopolska) i potrącił śmiertelnie dwóch siedemnastolatków. Sąd w Kępnie postanowił w poniedziałek o aresztowaniu podejrzanego, ale zastrzegł, że może zostać zwolniony do domu po wpłaceniu 15 tys. zł kaucji.
"Prokuratura zamierza złożyć zażalenie na postanowienie sądu" - zapowiedział zastępca prokuratora okręgowego w Ostrowie Wlkp. Janusz Walczak.
Jak poinformował Walczak, kierowcy zarzucono umyślne naruszenie zasad bezpieczeństwa w ruchu drogowym. Wyjaśnił, że podejrzany jechał z nadmierną prędkością, dużo wyższą od dopuszczalnej w terenie zabudowanym.
Dodał, że w chwili wypadku była gęsta mgła, mimo to kierowca zdecydował się na manewr wyprzedzania. W rezultacie stracił panowanie nad autem i zjechał na lewy pas jezdni, a następnie na chodnik.
Jeden z idących chłopców zginął na miejscu, drugi zmarł po kilku godzinach w szpitalu.(PAP)
zak/ abr/ bk/