W regionie Wenecja Euganejska na północy Włoch składowane są zapasy pół miliona niewykorzystanych ampułek ze szczepionką przeciwko nowej grypie, ale mimo to ma tam zostać dostarczonych następnych 800 tysięcy dawek. Poinformowały o tym w środę media, podkreślając, że jest to najbardziej spektakularny przykład marnotrawstwa.
Ogółem włoskie ministerstwo zdrowia zakupiło 24 miliony dawek szczepionek, które zostały rozesłane do poszczególnych regionów. W całych Włoszech zaszczepiło się jedynie około 800 tysięcy ludzi. Sprawa masowego zakupu szczepionek przeciwko wirusowi A/H1N1 będzie być może przedmiotem parlamentarnego śledztwa.
Władze sanitarne regionu Wenecja Euganejska nie wiedzą, co stanie się z ogromnymi zapasami szczepionek, które zostaną już w najbliższym czasie zwiększone o następne transporty, wynikające z ministerialnego rozdzielnika.
Asesor do spraw zdrowia Sandro Sandri powiedział dziennikowi "Il Messaggero", że czeka na decyzje resortu w Rzymie. Jednocześnie wyraził gotowość podarowania szczepionek innym krajom, jeśli - jak dodał - takie wskazówki otrzyma z ministerstwa.
"Na razie czekamy" - oświadczył, przypominając jednocześnie, że szczepionki mają roczną datę ważności.
"Za trzy miesiące pytanie, co zrobić z zapasami, będzie bardzo naglące" - dodał asesor.
Sylwia Wysocka (PAP)
sw/ mc/