Ukraina) - Niemiecki minister spraw zagranicznych Guido Westerwelle powiedział we wtorek, że los więzionej ukraińskiej opozycjonistki Julii Tymoszenko będzie mieć decydujący wpływ na ewentualne zbliżenie między Ukrainą a Unią Europejską.
Podkreślił, że trwają negocjacje w sprawie umożliwienia byłej premier Ukrainy leczenia w Niemczech.
W interesie strategicznym Berlina leży to, by Kijów podpisał w tym roku umowę stowarzyszeniową z UE, lecz decydujący będzie postęp w dziedzinie wymiaru sprawiedliwości i rządów prawa - powiedział Westerwelle na zakończenie spotkania z szefem ukraińskiej dyplomacji Leonidem Kożarą.
Niemiecki minister zaznaczył też, że sprawa Tymoszenko ma szczególne znaczenie symboliczne. Niemcy uważają, że stan zdrowia Tymoszenko sprawia, że rozwiązanie tego problemu staje się szczególnie pilne.
Szef berlińskiej kliniki Charite Karl Marx Einhaeupl powiedział, że stan zdrowia byłej premier Ukrainy zdecydowanie się pogorszył i zapewnił o gotowości jej leczenia w Niemczech.
Cytowany przez ukraińskie media Einhaeupl powiedział, że pogorszenie się stanu zdrowia Tymoszenko nastąpiło wówczas, gdy na Ukrainie przebywali Aleksander Kwaśniewski i Pat Cox; były prezydent RP i były szef Parlamentu Europejskiego od czerwca ubiegłego roku obserwują z ramienia PE postępowania sądowe wobec polityków ukraińskiej opozycji. Z Tymoszenko spotkali się w szpitalu w Charkowie na wschodzie Ukrainy, gdzie opozycjonistka jest leczona pod nadzorem służby więziennej.
W poniedziałek córka odbywającej karę więzienia ukraińskiej opozycjonistki powiedziała, że zdaniem niemieckich lekarzy jej matka wymaga niezwłocznie operacji.
Pod koniec czerwca Guido Westerwelle powiedział w Kijowie, że na spotkaniu z prezydentem Ukrainy Wiktorem Janukowyczem potwierdził, iż Niemcy gotowe są przyjąć na leczenie Tymoszenko. Zdaniem niektórych komentatorów ukraińskich wyjazd Tymoszenko pozwoliłby władzom w Kijowie pozbyć się problemu, który komplikuje stosunki Ukrainy z UE.
Julia Tymoszenko odbywa karę siedmiu lat więzienia, którą jej wymierzono za nadużycia przy zawieraniu kontraktów dotyczących handlu gazem z Rosją w 2009 roku, kiedy stała na czele rządu. Proces byłej premier i wyrok skazujący bardzo pogorszył stosunki Ukrainy z UE, która ocenia postępowanie wobec Tymoszenko oraz jej współpracowników jako motywowane politycznie. Bruksela krytykuje władze w Kijowie i prezydenta Janukowycza, politycznego rywala Tymoszenko, za wybiórcze stosowanie prawa.
Rozstrzygnięcie sprawy Tymoszenko i zaprzestanie wybiórczego stosowania prawa to jeden z warunków, jakie UE stawia Ukrainie przed ewentualnym podpisaniem z nią umowy stowarzyszeniowej, do czego może dojść podczas listopadowego szczytu Partnerstwa Wschodniego w Wilnie. (PAP)
mmp/ ap/
14124375 int. arch.