*Obecnie są jedynie przypuszczenia dotyczące przyczyn wypadku polskiego autokaru we Francji; wbrew medialnym spekulacjom, nikt nie przesądza o winie 22-letniego kierowcy autobusu - podkreślono w czwartek na konferencji prasowej w Grenoble. *
Jak przekazano dziennikarzom, "takie tezy i twierdzenia w rozmowach z francuskim prokuratorem i żandarmerią absolutnie nigdy nie wyniknęły".
Poinformowano, że rzeczy ofiar wypadku zostaną przekazane rodzinom nie wcześniej niż pod koniec sierpnia.
W wypadku polskiego autokaru w niedzielę rano zginęło 26 pielgrzymów, a 24 zostało rannych. Autobus, którym podróżowało 50 osób - 47 pielgrzymów, dwóch kierowców i pilotka - wypadł na zakręcie z drogi i stoczył się kilkadziesiąt metrów w dół, w dolinę rzeki. Grupa od 10 lipca pielgrzymowała po sanktuariach maryjnych w Europie. (PAP)
ktl/ malk/ par/