Premiera spektaklu "Wnętrza" Woody'ego Allena odbędzie się w sobotę w Teatrze Nowym w Poznaniu. Sztukę reżyserował Paweł Miśkiewicz.
Jak powiedział w środę na konferencji prasowej reżyser, decydując się na realizację tego materiału, chciał "porozmawiać z poznańską publicznością o rzeczach elementarnych: prawdzie, pięknie, wierze w sens życia".
"Ta rzeczywistość i ten spektakl jest trochę +w poprzek+; to rzecz wymagająca pewnej zgody na rozgrzebanie własnego porządku duchowego. Chcemy widzów zaprosić do tego, by sami przyjrzeli się temu, kim są i czy rzeczywiście wszystko, co ze sobą zrobili, uczynili na własne życzenie, a na ile są odbiciem własnych ograniczeń, kompromisów, które życie na nas wymusza" - powiedział.
Film Woody'ego Allena ze scenariuszem jego autorstwa miał premierę w 1978 roku.
"To film rzeczywiście mało znany, jest bardziej bergmanowską wersją estetyki filmowej, ale Woody Allen nie byłby sobą, gdyby nie pokazał swoich bohaterów w sytuacjach tragikomicznych. (...) Pokazuje, jak panicznie, przyjmując różne, tragifarsowe kompromisy, próbują się w tej sytuacji uratować" - powiedział Miśkiewicz.
W spektaklu występują m.in. Mariusz Puchalski, Daniela Popławska, Maria Rybarczyk i Gabriela Frycz.
"Materiał laboratoryjny, jakim zajmujemy się na scenie, to jest rodzina: rodzice i dzieci. Decyzja ojca o zweryfikowaniu dotychczasowego sposobu życia stymuluje każdego z uczestników tej gry do weryfikacji swojego zbioru życiowego. Mówi się, że w każdym momencie życia można próbować je naprawić - w momencie w którym się je zaczyna i w którym wydaje się, że się je kończy" - powiedział Miśkiewicz. (PAP)
rpo/ abe/