Były gubernator obwodu charkowskiego Arsen Awakow i zarazem działacz partii byłej premier Ukrainy Julii Tymoszenko poprosił o zezwolenie na pobyt na Litwie - powiadomiły w piątek władze tego kraju. Awakow jest ścigany międzynarodowym listem gończym.
Prośbę swą ukraiński polityk skierował do litewskich służb imigracyjnych 31 stycznia i jest ona wciąż rozpatrywana - poinformowało źródło we władzach w Wilnie. Były szef resortu obrony Litwy Audrius Butkeviczius powiedział agencji AFP, że zarzuty wobec Awakowa dotyczą nadużycia władzy i mają charakter polityczny. - _ Są takie same, jak wobec Tymoszenko _ - oświadczył Butkeviczius.
Były gubernator charkowski jest obecnie we Włoszech, gdzie został zatrzymany pod koniec marca. Przesłuchano go na żądanie władz ukraińskich i 10 kwietnia zwolniono.
Awakow jest szefem regionalnej organizacji partii Batkiwszczyna, którą kieruje Tymoszenko. Była premier została skazana w ubiegłym roku przez sąd w Kijowie na siedem lat więzienia za nadużycia przy zawieraniu w 2009 roku umów gazowych z Rosją.
Unia Europejska uważa, że Tymoszenko została skazana za decyzję o charakterze politycznym i jej proces świadczy o wybiórczym stosowaniu prawa na Ukrainie. Prócz byłej premier dotąd na kary więzienia skazano w odrębnych procesach trzech jej współpracowników: byłego szefa MSW Jurija Łucenkę, ministra ochrony środowiska w jej rządzie Hryhorija Filipczuka, a także byłego wiceministra obrony Wałerija Iwaszczenkę.
Więcej o sytuacji na Ukrainie czytaj w Money.pl | |
---|---|
Janukowycz rozwiąże problemy Polaków - _ Władze Lwowa ignorują nas _ - mówi Emil Legowicz, prezes Towarzystwa Kultury Polskiej Ziemi Lwowskiej. | |
Pomogą Tymoszenko, jeśli przyzna się do winy _ Kiedy wyrazi skruchę, uzna swą winę, wiele spraw da się rozwiązać. _ | |
Więzienie dla ministra. "To zemsta prezydenta" Filipczuk stał się trzecim członkiem ekipy Tymoszenko, który trafił do więzienia za rządów prezydenta Janukowycza. |