Erupcję islandzkiego wulkanu Grimsvotn uważa się za zakończoną, po kilku dniach braku aktywności - podała agencja AFP, powołując się na geolog z islandzkiego instytutu meteorologicznego.
_ - Wszystkie sygnały wskazują, że erupcja zakończyła się _ - powiedziała islandzka naukowiec Steinunn Jakobsdottir. Dodała, że od soboty rano wulkan nie wykazywał aktywności. Wcześniej informowano, że od 25 maja Grimsvotn praktycznie nie wyrzucał już pyłu.
Erupcja rozpoczęła się 21 maja, a pióropusz pyłów wyrzucanych przez wulkan sięgnął 20 km wysokości.
W ubiegłym tygodniu pył zakłócił europejski transport powietrzny, powodując odwołania lotów w Szkocji, północnej Anglii, Niemczech i niektórych regionach Skandynawii.
Skala zakłóceń była jednak bez porównania mniejsza niż w zeszłym roku, kiedy to chmura pyłów po wybuchu innego wulkanu na Islandii spowodowała anulowanie ponad 100 tys. lotów i uwięzienie na lotniskach milionów pasażerów.
Czytaj w Money.pl | |
---|---|
[ ( http://static1.money.pl/i/h/87/t139863.jpg ) ] (http://news.money.pl/artykul/islandzki;wulkan;znow;sparalizuje;ruch;lotniczy,220,0,834012.html) | Islandzki wulkan znów sparaliżuje ruch lotniczy? Wybuch najaktywniejszego wulkanu spowodował zamknięcie przestrzeni powietrznej nad Islandią. |
[ ( http://static1.money.pl/i/h/89/t21849.jpg ) ] (http://news.money.pl/artykul/chmura;pylu;zmierza;w;strone;polski,13,0,837389.html) | Chmura pyłu zmierza w stronę Polski Dym znad Islandii dotrze do północno-zachodniej Polski o 8 nad ranem. Zdaniem ekspertów nie zakłóci ruchu lotniczego nad krajem. Tymczasem do zamknięcia swoich lotnisk szykują się Niemcy. |