Służby policyjne i wywiadowcze Francji, Grecji, Belgii i W. Brytanii wzięły udział w operacji wykrycia i aresztowania sześcioosobowej szajki, która w ciągu ostatnich 10 miesięcy przerzuciła nielegalnie z Afganistanu do Europy około 5 000 osób.
Wspólny komunikat Eurojustu - unijnej agencji ds. współpracy w dziedzinie wymiaru sprawiedliwości - oraz Europolu - europejskiej agencji policyjnej - podaje, że szajka pobierała opłaty w wysokości 10 000 euro od każdego przemyconego.
Szef grupy, którego zlokalizowano w Grecji, wwoził nielegalnie w ciągu tygodnia do krajów Unii Europejskiej od 120 do 160 imigrantów. Przestępcy zarobili na przestrzeni niespełna roku 18 milionów euro.
Droga przemytu ludzi prowadziła przez Turcję, a nielegalni imigranci byli przerzucani głównie do W. Brytanii, Grecji i Francji oraz przez Niemcy - do krajów skandynawskich. W skład grupy przemytniczej wchodzili Afgańczycy, Kurdowie i Litwini.
wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło: