Zachodniopomorska Platforma Obywatelska zaprasza do swoich szeregów działaczy PiS, którzy chcą walczyć z korupcją, ale w inny sposób i innymi metodami, niż to robiła do tej pory obecna ekipa rządząca - poinformował przewodniczący zarządu regionu PO Stanisław Gawłowski podczas poniedziałkowej konferencji prasowej w Szczecinie.
Jak zaznaczył poseł, swój apel kieruje do "wszystkich przyzwoitych ludzi w PiS" zarówno tych, którzy pełnią w tej partii jakieś funkcje, jak i jej szeregowych działaczy. Gawłowski nie wyjaśnił, jak Platforma chciałaby zwalczać korupcję.
Szef zachodniopomorskiej PO zapowiedział, że ostatecznie zatwierdzone listy kandydatów do parlamentu z obu okręgów zostaną opublikowane jeszcze w poniedziałek na stronach internetowych partii, po zaakceptowaniu ich przez Radę Regionalną Platformy. Według Gawłowskiego, wśród kandydatów są dotychczasowi parlamentarzyści, samorządowcy, radni i burmistrzowie.
Przewodniczący szczecińskiej PO Sławomir Nitras poinformował z kolei dziennikarzy, że według jego wiedzy, w nocy został zatrzymany przez ABW dyrektor zachodniopomorskiego Oddziału NFZ Mariusz Jurkiewicz.
"Dlaczego zatrzymanie lekarza G. było nagłośnione i odbyło się w świetle kamer? Dlaczego aresztowanie funkcjonariusza PiS jest ukrywane? Kto za to odpowiada? Kto odpowiada za sprowadzenie go do Szczecina?" - pytał poseł.
Objęciu przez pochodzącego z Poznania Jurkiewicza stanowiska dyrektora sprzeciwiały się głównie lokalne środowiska medyczne, ale także część polityków związanych z opozycją.
Zatrzymanie szefa regionalnego oddziału NFZ potwierdził PAP rzecznik Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego w Szczecinie kpt Wojciech Mikołajuk.
Jak poinformował, zatrzymanie odbyło się w nocy w piątek na polecenie łódzkiej Prokuratury Apelacyjnej, gdzie też przewieziono Jurkiewicza.
Zatrzymano wtedy łącznie 25 przedstawicieli firm medycznych oraz pracowników zakładów opieki zdrowotnej z całego kraju podejrzewanych o przestępstwa korupcyjne. (PAP)
mgm/ par/ mag/