Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na

"Zaduszki Narodowe" na szczycie Matyski w Beskidach

0
Podziel się:

Bestialsko pomordowanych Polaków, których miejsca pochówku nie są znane,
wspominały setki wiernych, uczestniczących w sobotę w "Zaduszkach Narodowych" przed krzyżem
milenijnym na szczycie Matyski w Beskidach. Kulminacją uroczystości była msza święta.

Bestialsko pomordowanych Polaków, których miejsca pochówku nie są znane, wspominały setki wiernych, uczestniczących w sobotę w "Zaduszkach Narodowych" przed krzyżem milenijnym na szczycie Matyski w Beskidach. Kulminacją uroczystości była msza święta.

Bezpośrednio przed mszą świętą uczestnicy przeszli w marszu pamięci szlakiem na Matyskę. Idąc, przyglądali się scenom prezentowanym przez grupy rekonstrukcyjne. Przedstawiono m.in. polskie dzieci na Syberii, poszukujące w zmarzniętej ziemi pożywienia, niemiecki oddział eskortujący wóz z ciałem mjr. Henryka Dobrzańskiego "Hubala", rtm. Witolda Pileckiego z oddziałem, a także celę śmierci ojca Maksymiliana Kolbego.

Według jednej z organizatorek uroczystości, Jadwigi Klimondy, celem "Zaduszek Narodowych" jest przywołanie narodowych bohaterów, którzy walczyli w obronie Boga, ojczyzny i honoru. "Zasługują, by w listopadzie - miesiącu pochylania się nad mogiłami najbliższych - przystanąć na chwilę i skłonić czoło przed tymi, którzy zrozumieli, na czym polega miłość. Chrystus mówił: +nikt nie ma większej miłości od tych, którzy oddają życie za przyjaciół swoich+" - powiedziała.

Na Matysce od 2005 roku wierni usypują symboliczny kurhan, który upamiętnia narodowych bohaterów. Trafiła tam już między innymi ziemia z grobów księdza Jerzego Popiełuszki, Stanisława Pyjasa, są urny z ziemią z Katynia, Miednoje, Ostaszkowa, z Peru, gdzie zostali zamordowani polscy franciszkanie Michał Tomaszek i Zbigniew Strzałkowski, z Radzymina, gdzie Polacy stoczyli bitwę z bolszewikami, a także z grobów kapłanów, którzy zginęli 10 kwietnia 2010 roku pod Smoleńskiem.

W tym roku do kurhanu dosypana została ziemia z różnych okolic Polski. Ma symbolizować miejsca pochówku wielu polskich bohaterów, które nie są znane i najprawdopodobniej nigdy ich nie poznamy.

Góra Matyska w Radziechowach, zwana Golgotą Beskidów, to miejsce szczególne dla wiernych z diecezji bielsko-żywieckiej. Na szczycie stoi 20-metrowy krzyż, który kształtem przypomina papieski pastorał Jana Pawła II. Symbol widoczny jest z wielu miejscowości Beskidów. Wzdłuż drogi na górę powstały niezwykłe rzeźby stacji Drogi Krzyżowej. (PAP)

szf/ pad/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)