Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na

Zambijski minister zachęca do inwestycji w jego kraju

0
Podziel się:

Zambia jest jednym z najważniejszych eksporterów miedzi na świecie,
największym producentem w Afryce, ale nie ma przemysłu przetwarzania tego metalu - powiedział
minister Gruntów, Zasobów Naturalnych i Ochrony Środowiska tego kraju Wylbur Simuusa.

Zambia jest jednym z najważniejszych eksporterów miedzi na świecie, największym producentem w Afryce, ale nie ma przemysłu przetwarzania tego metalu - powiedział minister Gruntów, Zasobów Naturalnych i Ochrony Środowiska tego kraju Wylbur Simuusa.

Simuusa mówił o tym podczas odbywającego się w poniedziałek w Katowicach Forum Współpracy Gospodarczej Afryka-Europa Centralna w ramach Europejskiego Kongresu Gospodarczego.

Podkreślał, że gospodarka zambijska oparta jest na miedzi, zależy od niej ponad 60 proc. gospodarki. Kraj ten jest czwartym eksporterem tego surowca na świecie. Minister przyznał, że Zambia jest krajem rozwijającym się, o średnich lub niskich przychodach, mimo że posiada bardzo dużo zasobów naturalnych.

Simuusa zaznaczył, że Zambia jest największym producentem miedzi w Afryce i posiada jedne z największych ze złóż tego metalu na świecie. "Mimo, że jesteśmy największym producentem w Afryce, cały sprzęt potrzebny do produkcji jest importowany. Wiem, że Polska jest krajem górniczym. Sprzęt i potrzebne do wydobycia chemikalia to miliardy dolarów" - mówił.

Zachęcał, by sprowadzić polską technologię do jego kraju. Podkreślał, że Zambia sprzedaje miedź w postaci surowej, tymczasem lepiej byłby eksportować walcówkę bądź np. gotowe przewody. "To ogromny potencjał dla firm, dla biznesu" - ocenił.

Minister mówił też o szmaragdach i innych kamieniach szlachetnych, w które zasobny jest jego kraj. Podkreślał, że nie są one szlifowane na miejscu. "Mogę sobie wyobrazić, że przyjedziecie i będziecie przetwarzać te minerały. Stworzycie przemysł. Mówię o 700 mln dolarów rocznie. To jest potencjał, który jest możliwy do zrealizowania" - przekonywał.

Kolejnym perspektywicznym sektorem w Zambii jest uprawa lasów. Klimat naturalny, jak mówił minister, pozwala drzewom dojrzewać cztery razy szybciej niż w Europie. Sosny w Europie potrzebują 75 lat by dojrzeć. W Zambii - jak przekonywał - urosną w 12-15 lat.

Mimo tego, jak podkreślił w jego kraju nie ma praktycznie żadnego przetwórstwa drzewnego. Jego zdaniem szansą do wykorzystania byłoby stworzenie podobnego do polskiego przemysłu meblarskiego.

"Z punktu widzenia zasobów Zambia, Afryka generalnie, jest bogata, ale jest biedna z powodu braku kapitału i technologii. Największym wyzwaniem jest, by mieć ludzi, którzy byliby w stanie te zasoby naturalne przekształcić w trwałe wartości" - oświadczył.

Zambijczyk dodał, że nie jest zbyt późno do wejście do Afryki. "Afryka to jest gigant, który się budzi. Nie sądzę, że jesteście spóźnieni" - powiedział.(PAP)

stk/ lun/ drag/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)