Rosyjski statek "Tołstoj" z 10-osobową załogą zatonął w sobotę rano na Morzu Czarnym, u bułgarskich wybrzeży - poinformowało Ministerstwo Transportu w Sofii.
Nie ma wieści o zaginionych marynarzach. Ich poszukiwania trwają.
138-metrowy statek płynął pod północnokoreańską banderą do portu tureckiego. Jednostka zatonęła ok. godz. 6.30 nad ranem o 13 mil morskich na wschód od przylądka Emine.
Na morzu w tym czasie była burza i wysokie fale. Prędkość wiatru sięgała 25 m/sek. Z powodu burzy od piątku wieczorem znajdujący się niedaleko port warneński był zamknięty dla żeglugi.
Według niepotwierdzonej informacji bułgarskiego radia publicznego w regionie zatonął również drugi statek.