Co najmniej 45 osób poniosło śmierć kiedy drewniana łódź, w której znajdowało się 166 ludzi, przewróciła się i zatonęła u wybrzeży Nigerii - poinformował jeden z lekarzy biorących udział w akcji ratunkowej.
Według miejscowych źródeł, łódź wypłynęła w ub. piątek z miasta Oron i zmierzała przez Zatokę Gwinejską do Gabonu. Tragedia wydarzyła się w odległości 40 mil morskich od brzegu.
Dotychczas nie ustalono dokładnej liczby ofiar. Wiadomo, że rybacy uratowali dwie osoby - młodego chłopca i kobietę, która utrzymała się na powierzchni wody trzymając pojemnik z gazem.
Tego rodzaju katastrofy są dość częste w państwach afrykańskich, w których nie są przestrzegane normy bezpieczeństwa. W 2010 r. w Demokratycznej Republice Konga 138 osób utonęło po wywróceniu się przeładowanej łodzi na wezbranej rzece.
Czytaj więcej w Money.pl | |
---|---|
Krwawy zamach na bazę wojskową. Wiele ofiar Co najmniej 5 osób zginęło, gdy samochód-pułapka wybuchł w niedzielę obok kościoła na terenie bazy wojskowej w mieście Jaji w stanie Kaduna w północnej Nigerii. | |
Pięć eksplozji na parkingu. 25 osób nie żyje Co najmniej 25 osób zginęło wskutek pięciu eksplozji na parkingu dla autobusów w mieście Kano w północnej Nigerii - poinformowała agencja Reutera. | |
Szokujące statystyki dotyczące policjantów W Afganistanie zabito w ciągu ubiegłych 12 miesięcy 1 800 policjantów, a ponad 3 tysiące raniono, co w obu przypadkach oznacza o 15 procent więcej niż w analogicznym okresie rok wcześniej. |