22.2.Zielona Góra (PAP) - Prokuratura Okręgowa w Zielonej Górze przejęła od poznańskiej prokuratury sprawę nieprawidłowości w laboratorium kryminalistycznym Komendy Wojewódzkiej Policji w Poznaniu. Ujawniono tam przypadki fałszowania ekspertyz.
Jednej osobie - policjantowi z laboratorium kryminalistycznego KWP - poznańscy prokuratorzy postawili już zarzuty, ale niewykluczone, że w sprawę zamieszanych jest więcej osób - powiedział w środę PAP rzecznik Prokuratury Okręgowej w Zielonej Górze Kazimierz Rubaszewski.
Rzecznik nie chciał ujawnić szczegółów. Powiedział tylko, że "sprawa jest skomplikowana i w tej chwili zielonogórscy prokuratorzy zapoznają się z jej aktami".
Oskarżonym - jak ustaliła PAP w Prokuraturze Okręgowej w Poznaniu - jest 34-letni Rafał P., policyjny specjalista od narkotyków i jednocześnie biegły poznańskiego sądu okręgowego. Policjantowi zakazano wykonywania zawodu i zawieszono go w czynnościach służbowych.
Z dotychczasowych ustaleń poznańskiej prokuratury wynika, że w co najmniej dziewięciu przypadkach biegły przeprowadził niedokładne badania substancji zabezpieczonych dla potrzeb policyjnych śledztw, nie wykonywał wszystkich czynności, jakie powinien zrobić, a także fałszował protokoły badań.
"W tej chwili nie jesteśmy w stanie powiedzieć, dlaczego policjant dopuścił się przestępczych zachowań" - powiedział Rubaszewski. Dodał, że sprawa jest duża i rozwojowa. (PAP)
kob/ jra/