Żiguli wciąż pozostaje ulubioną marką złodziei samochodów w Moskwie - informuje dziennik _ Nowyje Izwiestija _.
Powołując się na wicedyrektora moskiewskiego oddziału Państwowej Inspekcji Samochodów Aleksandra Podolnego, dziennik informuje, że od początku roku skradziono w Moskwie ponad 8000 samochodów, z czego właściciele odzyskali tylko jedną czwartą.
Fakt, że ulubioną marką złodziei tradycyjnie pozostaje Żiguli, eksperci uzasadniają tym, że bardzo często samochody te są rozbierane na części i sprzedawane _ po kawałku _. Tym sposobem bardzo trudno znaleźć sprawców.
Inne marki, którymi nie gardzą moskiewscy złodzieje, to Toyota, Mazda, Volksvagen, Lexus, Audi i Porsche Cayenne.
Jak dodaje gazeta, wiele kradzionych w Moskwie luksusowych samochodów jest przerzucanych na północny Kaukaz i szanse ich odzyskania są minimalne.
Według dziennika procederem kradzieży samochodów zajmują się obecnie w Moskwie głównie zorganizowane grupy przestępcze.