Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na

Zirytowane Noblem Chiny odwołały wystawienie norweskiego musicalu

0
Podziel się:

Chińskie władze, zirytowane przyznaniem więzionemu dysydentowi Liu Xiaobo
Pokojowej Nagrody Nobla przez norweski komitet, odwołały wystawienie norweskiego musicalu.
Poinformował o tym we wtorek jego kompozytor Thomas Stanghelle.

Chińskie władze, zirytowane przyznaniem więzionemu dysydentowi Liu Xiaobo Pokojowej Nagrody Nobla przez norweski komitet, odwołały wystawienie norweskiego musicalu. Poinformował o tym we wtorek jego kompozytor Thomas Stanghelle.

"Z tego, co nam powiedziano, wynika, że jest to sankcja po przyznaniu Nobla chińskiemu opozycjoniście" - powiedział Stanghelle telewizji TV2 Nyhetskanalen.

Za niefortunne i smutne uznał odwołanie przedstawienia, które traktuje o możliwościach i prawach osób niepełnosprawnych. Musical zatytułowany "Some Sunny Night" miał być wystawiony przez norweskiego piosenkarza i skrzypka pochodzenia białoruskiego Alexandra Rybaka, zwycięzcę festiwalu Eurowizji 2009. Przedstawienia miały być pokazywane od początku listopada w Pekinie i mieście Wuhan w środkowych Chinach.

Odwołanie wystawienia musicalu to kolejny przejaw niezadowolenia Pekinu z uhonorowania Pokojową Nagrodą Nobla Liu Xiaobo. W poniedziałek chińskie ministerstwo rybołówstwa odwołało bez podania przyczyn spotkanie swego przedstawiciela z szefową norweskiego resortu rybołówstwa Lisbeth Berg-Hansen.

Tuż po ogłoszeniu w piątek przez Norweski Komitet Noblowski laureata tegorocznej nagrody władze chińskie wezwały ambasadora Norwegii w Pekinie, by zaprotestować przeciwko przyznaniu nagrody dysydentowi.

Liu Xiaobo otrzymał Pokojową Nagrodę Nobla "za długą walkę bez przemocy na rzecz podstawowych praw w Chinach". Obecnie odbywa zasądzoną w 2009 roku karę 11 lat więzienia za zredagowanie manifestu, w którym domagał się przeprowadzenia reform demokratycznych w Chinach. (PAP)

mmp/ mc/

7434998 arch.

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)