Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na

"Zmierzch bogów" na 35-lecie Teatru im. Kochanowskiego w Opolu

0
Podziel się:

Premierę "Zmierzchu bogów" wg Lucchino Viscontiego w reżyserii Mai
Kleczewskiej przygotowuje zespół Teatru im. Jana Kochanowskiego w Opolu. Sobotnia premiera uświetni
35-lecie nadania opolskiemu teatrowi imienia poety.

Premierę "Zmierzchu bogów" wg Lucchino Viscontiego w reżyserii Mai Kleczewskiej przygotowuje zespół Teatru im. Jana Kochanowskiego w Opolu. Sobotnia premiera uświetni 35-lecie nadania opolskiemu teatrowi imienia poety.

"To z pewnością największe przedsięwzięcie, z jakim opolski teatr mierzył się przez ostatnie lata. Spektakl b. trudny technicznie - wiele wymaga od zespołu realizatorów, ale także od teatralnej infrastruktury" - powiedział w środę na konferencji prasowej dyrektor opolskiego teatru, Tomasz Konina.

W przygotowanie spektaklu zaangażowany jest niemal cały zespół aktorski opolskiego teatru, na potrzeby premiery wybrano też w castingu 20-osobową grupę dzieci. Przedstawienie wykorzystuje możliwości techniczne opolskiej sceny i ma bardzo bogatą i różnorodną - często zmieniającą się - scenografię.

"To bardzo duży pod względem produkcyjnym spektakl. Jednym z przykładów tego rozmachu jest choćby siedmiometrowy kryształowy żyrandol, jaki zawiśnie nad sceną. Cała maszyneria teatralna - wyprodukowana jeszcze w Niemieckiej Republice Demokratycznej - pracuje na wysokich obrotach. To ogromna produkcja, godna jubileuszu" - ocenił dyrektor.

Konina podkreślił, że od momentu, kiedy zaczął zastanawiać się nad uświetnieniem 35-lecia nadania teatrowi imienia, myślał o Kleczewskiej jako reżyserze jubileuszowego spektaklu. "Od samego początku wiedziałem, że chcę namówić Maję na wyreżyserowanie jakiegoś - już trzeciego u nas - spektaklu. Wybór tego, co będziemy wystawiać, został dokonany później" - wyjaśnił.

Opolskie przedstawienie będzie fabularnie zbliżone do tego, co widzom zaproponował Visconti w swoim słynnym filmie z roku 1969, w którym główne role zagrali Dirk Bogarde i Ingrid Thulin.

"Zmierzch bogów" jest historią rozkładu i upadku rodziny von Essenbecków w okresie poprzedzającym dojście Hitlera do władzy i objęcie rządów przez nazistów. W opinii Kleczewskiej, pomiędzy sytuacją w latach 30. XX wieku a czasami współczesnymi można doszukać się podobieństw.

"Bardzo duży wpływ na tamte i na nasze czasy miał kryzys ekonomiczny. Teraz jest przed nami wielki znak zapytania, nie wiemy, co się wydarzy. Wymyka się nam wolny rynek. Obserwujemy te procesy, ale one same nas zaskakują. Idzie za tym lęk i to przypomina sytuację z lat 30." - oceniła Kleczewska.(PAP)

jsz/ hes/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)