Politechnika Łódzka opracuje razem z Ośrodkiem Rozwoju Edukacji e-podręcznik do matematyki i przedmiotów informatycznych, a Grupa Edukacyjna S.A. - do edukacji wczesnoszkolnej. Wyniki naboru do projektu "E-podręczniki kształcenia ogólnego" ogłoszono w czwartek.
Podczas naboru nie wyłoniono partnerów z zakresu przedmiotów humanistycznych i przyrodniczych. Partnerem technologicznym, który przygotuje rozwiązania informatyczne i przeprowadzi szkolenia, została firma Progress Framework Sp. z o.o.
Politechnika Łódzka będzie partnerem Ośrodka Rozwoju Edukacji w przygotowaniu i upowszechnieniu e-podręczników do matematyki, informatyki i zajęć komputerowych od czwartej klasy szkoły podstawowej wzwyż. Grupa Edukacyjna S.A. ma się zająć opracowaniem elektronicznych podręczników do edukacji wczesnoszkolnej w zakresie edukacji polonistycznej, społecznej, przyrodniczej i matematycznej.
Projekt "E-podręczniki kształcenia ogólnego" zostanie sfinansowany ze środków Europejskiego Funduszu Społecznego w ramach Programu Operacyjnego Kapitał Ludzki. Jego wdrażanie zaplanowano na lata 2012-2015, szacunkowa wartość projektu wynosi 45 mln zł.
Elektroniczne podręczniki opracowane w projekcie stanowić będą zasoby otwarte. Otwartość zasobów edukacyjnych oznacza powszechny, swobodny i darmowy dostęp w dowolnym miejscu i czasie, w tym dostęp bez ograniczeń lub zabezpieczeń technicznych, oraz dowolność wykorzystania. W przypadku zasobów stanowiących utwory, przedmioty praw pokrewnych lub bazy danych otwartość zasobów oznacza rozpowszechnianie na podstawie licencji Creative Commons.
Wyniki naboru rozpisanego przez Ośrodek Rozwoju Edukacji niepokoją wydawców edukacyjnych zrzeszonych w Porozumieniu Nowoczesna Edukacja. W oświadczeniu przesłanym PAP w czwartek napisali, że konkurs potwierdził ich obawy co do całkowitego braku doświadczenia ORE w tworzeniu treści dla systemu edukacji. Według nich nie wszystkie z wybranych firm mają odpowiednie doświadczenie w przygotowywaniu podręczników dla szkół podstawowych, gimnazjów oraz liceów. "Stawia to pod dużym znakiem zapytania zarówno efekty edukacyjne projektu, jak i zakładany harmonogram prac, zwłaszcza że konkurs nie wyłonił autorów połowy zamawianych podręczników" - zaznaczyli wydawcy.
W oświadczeniu czytamy też, że "brak wyboru partnerów wykazał, jak mało firm zgłosiło się do konkursu". Napisano: "Większość wydawców edukacyjnych podjęła decyzję o nieprzystępowaniu do konkursu ORE z racji zaproponowanych warunków: jednorazowego przekazania całości praw do materiału oraz rodzaju licencji (Creative Commons), która dopuszcza możliwość ingerencji w przygotowane treści".
Wydawcy uważają, że materiały przygotowywane przez podmioty bez odpowiedniej wiedzy i doświadczenia mogą oznaczać niewystarczającą jakość e-podręczników oraz negatywnie wpłynąć na proces cyfryzacji edukacji w Polsce. "Stawianie rodziców przed dylematem - wybrać tanie rozwiązanie, o niesprawdzonej jakości, czy zdecydować się na rozwiązanie komercyjne, ale o potwierdzonej jakości - przyczyni się do jeszcze większego pogłębienia różnic edukacyjnych pomiędzy polskimi uczniami" - podkreślili w piśmie.
Wydawcy ponownie wyrazili gotowość przystąpienia do rozmów mających na celu wypracowanie najlepszego, akceptowanego przez wszystkie strony kompromisu, który jednocześnie - ich zdaniem - nie będzie zaprzepaszczeniem dwóch dekad budowania branży opartej na zdrowych zasadach wolnego rynku.(PAP)
mce/ dsr/ abe/