src="http://static1.money.pl/i/galeria/200/22/s_456.jpg"/>ac">fot: EPA/PAP
src="http://static1.money.pl/i/galeria/197/19/s_453.jpg"/>fot: EPA/PAP[ ( http://static1.money.pl/i/glass.gif ) ] zobacz całą galerię(http://www.money.pl/galeria/usa;start;promu;discovery,galeria,91,0.html) Amerykański wahadłowiec Discovery wystartował do dwutygodniowego lotu po orbicie wokółziemskiej, podczas którego dostarczy nowy moduł konstrukcyjny na Międzynarodową Stację Kosmiczną.
Start wahadłowca z kosmodromu na przylądku Canaveral nastąpił o godzinie 11.38 czasu lokalnego (17.38 czasu polskiego).
Dowódcą siedmioosobowej załogi Discovery jest kobieta - emerytowana 46-letnia pułkownik sił powietrznych USA Pamela Melroy. W wahadłowcu znaleźli się także m.in. włoski astronauta Paolo Nespoli oraz Amerykanin Daniel Tani, który pozostanie na orbicie jako nowy członek załogi Stacji kosmicznej.
Na pokładzie Discovery powróci na Ziemię pracujący dotąd w międzynarodowej stacji amerykański astronauta Clayton Anderson.
W obecnym locie Discovery uczestniczy również pochodzący z rodziny polskich emigrantów 46-letni astronauta NASA Scott Parazynski, dla którego jest to już piąta wyprawa w kosmos.
W ładowni promu znajduje się zbudowany we Włoszech moduł konstrukcyjny Harmony, do którego zostaną w przyszłości dołączone nowe pomieszczenia laboratoryjne stacji kosmicznej. Zaplanowana rozbudowa stacji orbitalnej będzie wymagać jeszcze 11 dalszych lotów transportowych wahadłowców i ma kosztować łącznie 100 mld dolarów.
