Nie godzimy się, aby wzrost gospodarczy konsumowany był kosztem pracowników pod hasłami ekonomicznej konieczności - mówił do zebranych w piątek na pl. Piłsudskiego związkowców NSZZ "Solidarność" przewodniczący Niemieckiej Federacji Związków Zawodowych DGB Okręgu Saksonia Hanjo Lucassen.
Lucassen oświadczył, że niskie płace, złe warunki pracy i wadliwa polityka socjalna doprowadziły do głębokiego niezadowolenia ludzi w Polsce. "Żądanie NSZZ +Solidarność+ prowadzenia dialogu społecznego przez rząd, pracodawców i związki zawodowe jest właściwą drogą do osiągnięcia celu, jakim jest perspektywa godnego życia" - podkreślał. "Możecie liczyć na naszą solidarność" - dodał.
Panicker Kamalam z Międzynarodowej Konfederacji Związków Zawodowych mówiła do manifestantów, że przekazuje im wyrazy solidarności od 168 milionów członków jej organizacji z całego świata. "Ruch związkowy domaga się ochrony socjalnej obejmującej wszystkich pracowników, w tym pracowników gospodarki nieformalnej i pracowników migrujących, i zagwarantowania zabezpieczeń społecznych, emerytur, zasiłków dla bezrobotnych, ochrony macierzyństwa i dobrej ochrony zdrowia" - mówiła.(PAP)
pro/ brw/ itm/