Hugo Chavez będzie dalej rządził Wenezuelą po wygraniu wyborów prezydenckich, w których zdobył ponad 54 proc. głosów - poinformowała Państwowa Komisja Wyborcza (CNE). Szef państwa po ogłoszeniu wyników zaprosił opozycję do współpracy.
Lewicowy przywódca Wenezueli pokonał m.in. kandydata opozycji Henriqe Caprilesa Radonskiego, który według CNE otrzymał poparcie 45 proc. głosujących. Komisja ogłosiła wyniki po przeliczeniu 90 proc. kart do głosowania.
Frekwencja w wyborach była bardzo wysoka. Przewodnicząca CNE Tibisay Lucena podała, że do urn stawiło się prawie 81 proc. z 19 mln osób uprawnionych do głosowania. Chaveza poparło 7,4 mln Wenezuelczyków. Jest to jego trzecie zwycięstwo wyborcze.
Z balkonu pałacu prezydenckiego Miraflores ubrany w czerwoną koszulę Chavez podziękował Caprilesowi za to, że uznał swoją porażkę. Zaprosił też opozycję do _ dialogu, debaty i wspólnej pracy _.
Przemawiając do tłumu zwolenników prezydent, który w lipcu ogłosił, że po serii radio- i chemioterapii pokonał raka, prosił też Boga, aby dał mu zdrowie.
- _ Dziękuję, mój kochany narodzie! Niech żyje Wenezuela! Niech żyje (Simon) Bolivar! _ - napisał wcześniej na swym koncie na Twitterze wenezuelski prezydent nawiązując do bohatera walk o niepodległość krajów Ameryki Południowej w XIX wieku.
Zadowoleni z wygranej swego kandydata zwolennicy Chaveza świętowali wygraną na ulicach Caracas i innych miast kraju. Niebo nad stolicą rozjaśniły fajerwerki.
Chavez, który u władzy jest od 1999 roku, swoją kolejną sześcioletnią kadencję rozpocznie oficjalnie 10 stycznia 2013 roku.
Po ogłoszeniu wyników Henrique Capriles złożył gratulacje zwycięzcy. Podziękował też 6 mln swoich wyborców, którzy poparli jego kandydaturę.
-_ Aby wygrać, trzeba umieć przegrywać _ - powiedział były gubernator północnego stanu Miranda. - _ Nie czujemy się pokonani, udało nam się zbudować nową drogę, jestem na niej i nie zostawię prawie połowy kraju samej sobie _ - mówił 40-letni kandydat opozycji.
Jak pisze agencja EFE, około 200 osób w sztabie wyborczym Caprilesa ze łzami w oczach i rezygnacją przyjęło wiadomość o porażce wyborczej swojego kandydata.
Czytaj więcej w Money.pl | |
---|---|
Nie odda władzy. Znów wygrał wybory - _ Dziękuję, mój kochany narodzie! Niech żyje Wenezuela! Niech żyje Bolivar! _ - napisał na swym koncie na internetowym portalu wymiany krótkich informacji Twitter wenezuelski prezydent. | |
Chavez odejdzie po 13 latach? Tłumy na ulicach _ Chavez, przyjacielu został ci już tylko tydzień. Widzimy to, czujemy to. Capriles prezydentem _ - wykrzykiwał tłum | |
Hollywodzka gwiazda wspiera dyktatora Podczas wiecu wyborczego dwukrotny laureat Oscara i prezydent Wenezueli długo wymieniali serdeczności. |