Banki i SKOK-i udzieliły w październiku o 32,1 proc. mniej kredytów gotówkowych, porównując dane rok do roku - wynika z najnowszych statystyki Biura Informacji Kredytowej (BIK). Ich wartość spadła nieco mniej, bo o 28,5 proc.
Sumując wyniki z poprzednimi dziewięcioma miesiącami wychodzi na to, że do tej pory udzielono 2 mln 294 tys. kredytów gotówkowych na kwotę prawie 43 mld zł.
- Najwyższy spadek dotyczył kredytów wysokokwotowych tj. powyżej 50 tys. zł. Widzimy już to zjawisko od początku pandemii - komentuje wyniki główny analityk BIK Waldemar Rogowski.
Niższa ujemna dynamika dotyczyła kredytów gotówkowych z przedziału niskokwotowego do 1 tys. zł - liczbowo (-18,3 proc.) oraz (-19,9 proc.) wartościowo.
- Może to świadczyć o tym, że w przypadku kredytów wysokokwotowych, z uwagi na fakt dużo wyższej ich szkodowości, banki bardziej ostrożnie podchodzą do ich udzielania, ale również z uwagi na to, że ograniczenie konsumpcji prywatnej zmniejsza popyt na finansowanie wysokokwotowe - ocenia Rogowski.
Dla kredytów gotówkowych średnia wartość udzielonego kredytu wyniosła 19 329 zł.
Zamiast zaciągania kredytu gotówkowego na bardziej kosztowny zakup, można dokonać po prostu zakupów na raty. I właśnie w październiku BIK odnotował ponad 14-procentowy wzrost (w skali roku) liczby kredytów ratalnych. Jeszcze bardziej wzrosła wartościowo - o 17,2 proc.
W ciągu dziesięciu miesięcy banki i SKOK-i udzieliły 2 mln 827 tys. kredytów ratalnych na kwotę 12 mld 279 mln zł.
- I jest to jedyna grupa produktowa, w przypadku której wystąpiły dodatnie dynamiki w okresie pierwszych dziesięciu miesięcy 2020 roku. Wynika to z faktu, że ten rodzaj kredytów dla udzielającego banku jest dużo bezpieczniejszy od kredytów gotówkowych, co ma swoje odzwierciedlenie w poziomie szkodowości - wskazuje główny analityk BIK.
Inne jest również przeznaczenie. Kredyty gotówkowe służą bardziej uzupełnieniu bieżącego budżetu domowego, zaś ratalne wiążą się z nabywaniem na raty dóbr konsumpcyjnych trwałego użytku, sprzętu RTV/AGD, innej elektroniki czy mebli, a także samochodów.
- Wzrost liczby udzielonych kredytów ratalnych należy wiązać z m.in. dużymi akcjami promocyjnymi proponowanymi przez firmy zajmujące się handlem elektroniką, sprzętem rtv/agd czy meblami - zauważa ekspert.
Co ciekawe, trend wzrostowy nie dotyczy wszystkich przedziałów kwotowych. Spadła liczba kredytów ratalnych w trzech najniższych przedziałach kwotowych: do 1 tys. zł (-0,7 proc.), 1-1,5 tys. zł (-1,9 proc.) oraz 1,5-2 tys. zł (-2,6 proc.).
Pozostałe przedziały odnotowały już dodatnie dynamiki, przy czym najwyższą (+8,5 proc.) kredyty powyżej 5 tys. zł.
Średnia wartość kredytu ratalnego to 4 551 zł i jest ona wyższa niż w październiku rok temu o 2,5 proc.