Pożyczki gotówkowe w firmach pozabankowych są alternatywą dla pożyczania pieniędzy w banku. Tylko czy zastanawialiśmy się kiedyś, czy korzystanie z takich chwilówek będzie miało w przyszłości wpływ na naszą zdolność kredytową? Czy fakt wzięcia pożyczki online spowoduje, że bank niechętnie udzieli nam kredytu? Może tak być, ale nie musi.
Pożyczki pozabankowe a pandemia COVID-19
Dobra passa firm pożyczkowych została przerwana przed pandemią, bo już 2019 r. nie należał do najlepszych dla całej branży. Ale to właśnie trudny dla wszystkich miniony rok dodatkowo ją pogrążył. Instytucje, które w swojej ofercie mają pożyczki przez internet, musiały dostosować się do zapisów jeden z wersji Tarczy Antykryzysowej, które ograniczyły pozaodsetkowe koszty udzielania pożyczek.
Wiąże się to z tym, że maksymalne limity kosztów pożyczki online mogą aktualnie wynosić:
- 5 proc. całkowitych kosztów pożyczki dla zobowiązań zaciąganych na maks. 30 dni,
- 15 proc. całkowitych kosztów pożyczki dla zobowiązań na dłuższy okres i dodatkowe 6 proc. za każdy rok trwania pożyczki.
Niezależnie od czasu trwania pożyczki jej koszty pozaodsetkowe nie mogą przekroczyć 45 proc. jej kwoty. Ustawa zakładała, że obniżenie kosztów będzie obowiązywało przez rok, czyli do marca 2021 r.
W Sejmie pojawił się już jednak kolejny projekt, zakładający wydłużenie okresu niższych limitów kosztów. Zmiany są oczywiście korzystne dla klientów, ale ograniczają możliwości zarobku firmom, które także zatrudniają pracowników.
To m.in. nowe regulacje spowodowały, że w pierwszy miesiącach pandemii na rynku chwilówek można było obserwować ogromną zapaść i 25 proc. firm musiało zaprzestać działalności. Utrzymały się jedynie te, które mają wyrobioną markę i stabilną pozycję.
Warto podkreślić, że popyt na pożyczki zaczął się delikatnie odbudowywać dopiero latem 2020 r., a najlepszy wynik sprzedaży odnotowano dopiero w grudniu. Były to sezonowe odbicia, bo już na początku tego roku ponownie było o 1/3 mniej zapytań o pożyczki pozabankowe (według danych BIK).
Scenariusz, że pożyczki przez internet całkowicie znikną z rynku, jest mało prawdopodobny, bo mimo wszystko Polacy z nich korzystają. Dla wielu jest to szybsza i wygodniejsza forma pożyczania pieniędzy.
Dodatkowo w pilnej potrzebie raczej nie przejmujemy się kosztami pożyczki. A szkoda, bo bez porównywania ofert przepłacamy, a jeśli bierzemy pożyczkę online zbyt pochopnie, to możemy mieć też problemy ze zdolnością kredytową w przyszłości.
Przy pożyczaniu pieniędzy kluczowa jest zdolność kredytowa
Kiedyś wiele firm reklamowało swoje oferty jako pożyczki bez BIK. Teraz jest już to praktycznie niemożliwe, ponieważ podobnie jak banki zaczęły one współpracować z Biurem Informacji Kredytowej. Dlaczego? Głównym powodem jest chęć ograniczenia ryzyka nierzetelnych klientów i zapewnienie sobie, jak najlepszej spłacalności pożyczek. Taką gwarancję daje zbadanie zdolności kredytowej, w tym prześledzenie historii w BIK.
Im niższa zdolność kredytowa, tym mniejsze szanse na otrzymanie pożyczki. Oczywiście na zdolność wpływa wiele czynników i zarówno każda instytucja pozabankowa, jak i banki mają własne algorytmy sprawdzania klientów, ale jest kilka stałych kryteriów, które są niezwykle istotne.
Przede wszystkim trzeba mieć stałe źródło dochodu i najlepiej nie posiadać innych zobowiązań, czyli innych kredytów lub rat alimentacyjnych. Zajęcia komornicze całkowicie przekreślają szanse na pożyczenie pieniędzy. Nie ma jednak wątpliwości, że w przypadku pożyczek pozabankowych zdolność jest weryfikowana dużo łagodniej, dlatego w potrzebie finansowej część Polaków kieruje najpierw swoje kroki na stronę internetową z pożyczkami, a nie do banku.
Czy bank może odmówić kredytu tym, którzy korzystają z pożyczki przez internet?
Korzystanie z chwilówek nie wyklucza, że kiedyś możemy chcieć zaciągnąć większy kredyt w banku. Niektóre banki mogą zakładać, że skoro klient korzystał z pożyczki przez internet, to dlatego, że miewa problemy z płynnością finansową. Wtedy może to wpłynąć negatywnie na ocenę jego wiarygodności i przyczynić się do odmowy udzielenia pożyczki.
Ale nie oznacza to, że nie mamy żadnych szans na kredyt, mając chwilówki w swojej historii kredytowej. Ważne jest, jak często z takiego rozwiązania korzystamy i przede wszystkim, czy pożyczone środki oddajemy w terminie. Jeśli jednorazowo potrzebowaliśmy wsparcia i już je spłaciliśmy, to nie powinna to być przeszkoda w ubieganiu się o kredyt.
Szczególnie że banki nie mają w ofercie darmowych kredytów, a firmy pozabankowe już tak. Jeśli awaryjnie potrzebujemy niewielkiego finansowego wsparcia, to jest to dobra alternatywa.
Z odmową udzielenia kredytu możemy się natomiast spotkać w sytuacji, gdy mamy aktywną pożyczkę pozabankową i staramy się o dodatkowe środki w banku. Wtedy najlepiej spłacić zobowiązanie, aby taka pożyczka gotówkowa nie obniżała naszej zdolności kredytowej.