1. Polskie sądy mogą unieważniać umowy kredytowe, ale powinny kierować się interesem klienta
TSUE wskazał jednoznacznie, że w sytuacji, gdy usunięcie "nieuczciwych warunków umowy zmienia charakter i główny przedmiot tych umów może ulec zmianie (…) prawo Unii nie stoi na przeszkodzie unieważnieniu tych umów”.
2. Polskie przepisy nie pozwalają na uzupełnienie luk w umowie po wykreśleniu nielegalnych klauzul
Umowa, po usunięciu wspomnianych fragmentów, będzie wciąż obowiązywać tylko w sytuacji, gdy będzie to prawnie możliwe. TSUE wskazał, że polskie sądy mogą unieważniać całe umowy, gdyby okazało się, że jest to niemożliwe.
3. Wyrok TSUE dotyczy tylko konkretnego kredytu, ale jest drogowskazem dla sądów analizujących inne podobne umowy
Orzeczenie TSUE to efekt tzw. "pytań prejudycjalnych" skierowanych do Luksemburga przez polski sąd, który rozpoznawał sprawę wytoczoną bankowi Raiffeisen przez Justynę i Kamila Dziubaków. Zaciągnęli oni w 2008 roku kredyt hipoteczny indeksowany do franka szwajcarskiego. Małżeństwo przekonuje, że bank w umowie zapisał niedozwoloną klauzulę indeksacyjną.
Opinię TSUE polskie sądy mogą, ale nie muszą uwzględniać. Wyrok ma znaczenie dla podobnych umów kredytowych, w których raty banki wiązały z kursem franka.
4. Wyrok TSUE nie zaszkodził złotemu. Wręcz przeciwnie, kursy głównych walut poszły w dół
Na rynku walutowym po ogłoszeniu wyroku TSUE zapanowało duże zamieszanie. Kursy walut skakały w górę i w dół, ale z czasem widać, że szala przechyla się na stronę umocnienia złotego. Tym samym franka, euro i dolara można teraz kupić po nieco niższym kursie
5. Wyrok TSUE nie wywołał paniki na giełdzie i wielkiego zjazdu akcji banków
Bezpośrednio przed ogłoszeniem wyroku i tuż po nim na giełdzie w Warszawie akcje banków podlegały dużym wahaniom, choć nie można powiedzieć, żeby reakcja inwestorów była jednoznacznie negatywna. Notowania części banków nawet poszły w górę.
6. Wyrok TSUE może oznaczać falę nowych wniosków do sądów i ich zakorkowanie
To polskie sądy, rozpoznając każdą sprawę z osobna, podejmować będą decyzje w oparciu m.in. o wyrok TSUE. W związku z tym, że jest on pozytywny dla frankowiczów, zachęci kolejnych kredytobiorców do walki o swoje prawa. Obecnie toczy się w sądach zaledwie około 8-10 tysięcy spraw przed sądami, a kredytobiorców posiadających kredyt w szwajcarskiej walucie jest około 450 tysięcy. Sam natłok spraw może spowodować, że dochodzenie roszczeń przed sądami może trwać latami.
7. Wyrok TSUE może skutkować trudniejszym dostępem do kredytów
Konieczność zawiązywania rezerw na ewentualne odszkodowania zasądzane dla frankowiczów spowoduje, że banki będą miały mniej kapitału, który mogłyby przeznaczać na udzielanie nowych kredytów.
8. Wyrok TSUE może skutkować gorszą ofertą dla oszczędzających
Banki, aby pokryć koszty związane z ewentualnymi odszkodowaniami zasądzanymi przez polskie sądy po wyroku TSUE, będą szukały pieniędzy w innych obszarach swojej działalności. Dlatego niewykluczony jest spadek oprocentowania lokat. Dla banków niewielkie nawet ograniczenie oprocentowania lokat czy kont oszczędnościowych może oznaczać nawet kilka miliardów złotych oszczędności rocznie.
9. Wyrok TSUE może skutkować wyższymi kosztami usług bankowych
Ewentualne odszkodowania zasądzane przez sądy po wyroku TSUE będą kosztowne dla banków. Część kosztów instytucje mogą przenieść na klientów w postaci wyższego oprocentowania kredytów. Poza tym część podwyżek może być ukryta w postaci różnego rodzaju prowizji, opłat czy dodatkowych ubezpieczeń.
10. Wyrok TSUE może oznaczać problemy dla kilku banków, które będą wymagać pomocy państwa
Eksperci wskazują, że jeden lub dwa banki mogłyby mieć poważne problemy finansowe, gdyby okazało się, że będą musiały przewalutować kredyty lub płacić gigantyczne odszkodowania klientom. Przed ewentualnym bankructwem konieczna może się okazać pomoc państwa, a więc przekazanie miliardów z budżetu.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl