– Planowane upublicznienie naszej metodyki wpisuje się w politykę nadzoru otwartego, transparentnego, opartego na obiektywnych i jawnych kryteriach – tłumaczy szef KNF Jacek Jastrzębski w rozmowie z "Dziennikiem Gazetą Prawną".
Dziennik dotarł do dokumentu o nazwie "Metodyka oceny odpowiedniości członków organów podmiotów nadzorowanych" (Fit & Proper Assessement – FPA), który nadzór ma opublikować w przeciągu najbliższych tygodni.
Dokument ma koncentrować się na czterech kryteriach głównych: wiedzy i doświadczeniu zawodowym, odpowiednich do funkcji i obowiązków; rękojmi należytego wykonywania obowiązków; poświęcania odpowiedniej ilości czasu na obowiązki i łączenia stanowisk. Razem zawiera on ponad 45 miękkich i twardych regulacji prawnych, z których wynika ponad 430 wymogów, jakie musi spełniać kandydat.
Najwięcej wątpliwości wzbudza kryterium rękojmi. Dziennik tłumaczy, że w tym przypadku chodzi przede wszystkim o wiarygodność, uczciwość i reputację kandydata – przede wszystkim pod kątem dotychczasowego postępowania w życiu zawodowym i skutków podejmowanych decyzji. Jego dotychczasowe wybory powinny cechować się rozsądnością i rozwagą, a także winny być zgodne z prawem i nie obciążać spółki nieuzasadnionym ryzykiem.
Metodyka ma dotyczyć nie tylko prezesów i osób odpowiedzialnych za zarządzanie ryzykiem w instytucjach finansowych, ale także pozostałych członków zarządu. KNF chciałaby również, aby zapisy nowego dokumentu stosowano również przy powoływaniu członków rad nadzorczych.
Na podstawie metodyki będzie dokonywana ocena – zarówno kandydata na dane stanowisko, jak i zbiorowa, np. całego zarządu. Do tego też dojść ma wtórna ocena osób zajmujących już wysokie stanowiska.
A dlaczego nadzór zdecydował się na upublicznienie metodyki? – Podmioty nadzorowane dzięki temu będą wiedzieć, na co zwracać uwagę przy dokonywanej przez siebie ocenie osób wchodzących w skład organów korporacyjnych i jak przygotować wniosek do KNF – mówi Jacek Jastrzębski.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl