We wrześniu ubiegłego roku Bankowy Fundusz Gwarancyjny (BFG) rozpoczął przymusową restrukturyzację należącego do Leszka Czarneckiego Getin Noble Banku. Działalność banku (bez portfela kredytów frankowych) została przeniesiona do VeloBanku, czyli wspólnego banku BFG i Systemu Ochrony Banków Komercyjnych.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Leszek Czarnecki zapłacił 20 mln zł kary od KNF
Dzień przed wszczęciem restrukturyzacji Komisja Nadzoru Finansowego nałożyła na Czarneckiego, jako głównego inwestora GNB, 20 mln zł kary za niewywiązanie się obowiązku inwestorskiego i niedokapitalizowanie banku. Jak głosi komunikat KNF, "bierna postawa Leszka Czarneckiego (...) jest wysoce naganna i nie mogła być dłużej tolerowana". Ponadto Komisja nałożyła 2,4 mln zł kary na spółkę biznesmena - LC Corp B.V.
Business Insider Polska zwraca uwagę, że kara dla Czarneckiego była najwyższą nałożoną przez KNF w 2022 r. Według informacji, do których dotarli dziennikarze portalu, Leszek Czarnecki wpłacił należne pieniądze. Decyzja Komisji dotycząca sankcji nie jest jednak prawomocna.
- Zarówno Leszek Czarnecki, jak i LC Corp B.V. złożyli skargi do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego na ww. decyzje administracyjne - przekazał w rozmowie z BI Jacek Barszczewski, rzecznik KNF.
W 2008 r. Czarnecki znalazł się na liście najbogatszych ludzi świata miesięcznika "Forbes" - z majątkiem szacowanym na 2,6 mld dolarów zajął 446. miejsce. Wśród Polaków był na pierwszym miejscu. Obecnie nie ma go na liście "100 Najbogatszych Polaków".